Let’s travel together.

Po 44 latach odkryto tożsamość człowieka, który był torturowany i wrzucony do szamba

3

Rok 1977, Tofield w Albercie– małe kanadyjskie miasteczko, a na jego obrzeżach opuszczona farma, która 13 kwietnia stała się miejscem makabrycznego odkrycia.

Szambo

Tego właśnie dnia właściciele posiadłości zjawili się na miejscu by opróżnić szambo i odzyskać pompę, ale już po otwarciu włazu do zbiornika, zauważyli coś niepokojącego. Na powierzchni mętnej masy zanieczyszczeń, dryfował but z wystającą szarą, wełnianą skarpetą. Pan McLeod postanowił wyłowić go podbierakiem i wtedy okazało się, że but przytwierdzony jest do ludzkiej nogi.Przerażone tym odkryciem małżeństwo natychmiastowo zawiadomiło policję. Czynności prowadzone na miejscu, ujawniły ludzkie ciało znajdujące się na głębokości 1,8 metra.

Septic Tank Sam

Owinięte w żółte prześcieradło ciało przewiązano nylonową liną. Chociaż uległo ono daleko posuniętemu rozkładowi, nadal było w pełni ubrane w niebieską, zapinaną na napy koszulę Levi’s, szary podkoszulek, niebieskie dżinsy, bieliznę i buty.

Niedługo po tym okropnym odkryciu, które zaniepokoiło zwartą społeczność, wszczęto śledztwo w sprawie morderstwa, które jak się okazało było jednym z najbardziej sadystycznych z jakimi detektywi mieli kiedykolwiek do czynienia. Niezidentyfikowany mężczyzna, który stał się znany jako „Septic Tank Sam” doznał niewyobrażalnych tortur z rąk swojego oprawcy.

Tortury

Zgodnie z raportem z sekcji, mężczyzna został przed śmiercią związany i dotkliwie pobity. Dodatkowo, sprawca przypalał jego skórę papierosami oraz małym butanowym palnikiem. Jakby tego było mało, ofiara została także okaleczona nożycami ( według biegłego był to sekator ), a rany były tak ekstremalne, że ciężko było rozróżnić płeć. Przyczyną śmierci były dwa strzały w głowę i klatkę piersiową.

Zbrodnia prawie doskonała

Na szczątkach znaleziono również ślady wapna palonego, które jest związkiem chemicznym i może przyśpieszyć proces rozkładu. Morderca jednak nie wiedział, że wapno palone w połączeniu z wodą nie przyśpieszy procesu dekompozycji zwłok, ale go spowolni. Dzięki temu biegłym, udało się ustalić, iż mężczyzna przebywał w szambie około 4 miesiące przed odnalezieniem. Był rdzennym Indianinem bądź Kaukazem w wieku od 20 do 40 lat. Miał średnią budowę ciała, ciemne włosy, był praworęczny, a jego ubiór sugerował, iż był pracownikiem budowlanym bądź rolnikiem.

Zemsta?

W miejscu, w którym odnaleziono ciało zabezpieczono niewiele dowodów, a to sugeruje, że człowiek ten został zamordowany gdzie indziej, a następnie przewieziony na farmę, w celu ukrycia. Teren był dość odległy i położony z daleka od domostw, a to może oznaczać, że sprawca bądź sprawcy bardzo dobrze znali okolicę i być może byli miejscowi. Sam charakter zbrodni wskazywał na to, że nie było to morderstwo przypadkowe, ale popełnione z nienawiści, a być może z chęci zemsty, o czym świadczy fakt, że narządy płciowe zostały wręcz odcięte.

Próby identyfikacji

W kolejnych latach eksperci kryminalni, zrobili wszystko co mogli, by pomóc w identyfikacji mężczyzny. Szkice kompozytowe, sugerujące wygląd ofiary za życia rozpowszechniono w kilku krajach, z nadzieją że ktoś go rozpozna. Septic Tank Sam miał pełne uzębienie oraz ślady po wielu pracach dentystycznych, w związku z czym biegli sądowi wysłali protokoły dentystyczne do ponad 800 stomatologów. Publikowano je w kanadyjskich czasopismach i biuletynach, niestety nawet to nie pomogło w ustaleniu tożsamości.

Przez kolejne cztery dekady, szczątki niezidentyfikowanego, który spoczywał w nieoznaczonym grobie na cmentarzu w Edmonton, były kilkukrotnie ekshumowane, w celu przeprowadzenia badań, które umożliwił postęp w nauce. Przełom nastąpił dopiero w 2021 roku czyli 44 lata po ponurym odkryciu w szambie. W czerwcu 2021 roku pojawiła się wiadomość, że Septic Tank Sam został ostatecznie zidentyfikowany dzięki genealogii genetycznej.

Odzyskane imię

Gordon „Gordie Edwin Sanderson urodził się w Manitobie 22 października 1950 roku. W wieku dziewięciu lat został umieszczony w rodzinie zastępczej, ponieważ sprawiał ogromne problemy wychowawcze. W latach 70 zamieszkał w Edmonton i podobno zmagał się z wieloma nałogami i był dobrze znany policji. Rodzina widziała go po raz ostatni kiedy wyruszył w podróż do Calgary, aby odwiedzić swojego młodszego brata Arthur’a- ale nigdy tam nie dotarł i wszelki ślad po nim zaginął.

Jego siostra i córka nadal żyją i mają nadzieję, że sprawca zostanie zidentyfikowany, jednak biorąc pod uwagę czas jaki upłynął od chwili zbrodni, możliwe, że już dawno nie żyje.

Autor, Dorota Ortakci

This slideshow requires JavaScript.

3 Komentarze
  1. Karina mówi

    Cieszę się, że wróciłaś 🙂

    1. Dorota Ortakci mówi

      Dziękuję 🙂 to miłe <3

  2. AniaB mówi

    Ja też :). Wierna czytelniczka.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.