Let’s travel together.

Płatny morderca, który ginie z rąk ofiary

1

Było ciepłe, jesienne popołudnie 6 września 2006 roku, kiedy Susan Kuhnhausen pielęgniarka pracująca w izbie przyjęć w szpitalu w Portland, zakończyła swoją zmianę i udała się do fryzjera. „Właśnie przechodzę ciężki rozwód więc potrzebuję zmian. Sądzę, że powinnam zacząć od nowego koloru włosów”– powiedziała do stylistki. Po metamorfozie o godzinie 18:37 kobieta wróciła do domu, założyła miękkie kapcie i była gotowa odpoczywać przez resztę wieczoru. Ledwo zdążyła usiąść na kanapie, kiedy kątem oka dostrzegła mężczyznę  wyłaniającego się z cienia jej sypialni. Trzymał młotek i bez chwili wahania rzucił się na kobietę, okładając ją po twarzy i głowie. Jakimś szczęśliwym sposobem, Susan zdołała się oswobodzić. Wiedziała, że to walka na śmierć i życie, dlatego usiadła na swoim napastniku i zacisnęła dłonie na jego szyi. „Powiedz mi kto Cię wynajął, a wezwę pieprzoną karetkę”– krzyknęła, ale nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Zacisnęła swoje dłonie jeszcze mocnej i trwała w tym uścisku dopóki intruz nie przestał się poruszać.

Po wszystkim Susan uciekła do sąsiada i zadzwoniła na 911. Kiedy chwilę później leżała na izbie przyjęć na której pracowała od 30 lat, zastanawiała się czy jej mąż Michael mógł być w jakiś sposób zaangażowany w próbę odebrania jej życia. Michael i Susan byli w trakcie rozwodu i zgodnie z oświadczeniem jej mąż był zrozpaczony, ale ona uparcie nalegała na rozwód. Podobno napisał także list pożegnalny i kupił broń. Zaprzestał także kontaktu ze swoimi dziećmi, a kiedy w końcu udało im się dotrzeć do ojca, prosił o umieszczenie go w placówce psychiatrycznej. Kiedy policja zapukała do jego drzwi, zapytano dlaczego nie skontaktował się z żoną po ataku. Odparł, że dowiedział się z mediów, że przeżyła. Jego zachowanie było osobliwe i wzbudzało podejrzenia. Mężczyzna, który zaatakował Susan, został zidentyfikowany jako Edward Dalton Haffey i początkowo wierzono, że był po prostu włamywaczem, jednak poszkodowana szydziła z tej teorii. Napastnik nie próbował niczego ukraść, a nawet nie zapytał gdzie są pieniądze. Ukrywał się w cieniu, czekając, aż wróci do domu. Po intensywnym dochodzeniu potwierdzono podejrzenia Susan: Haffey został zatrudniony jako płatny morderca przez Michaela. Mężczyźni pracowali kiedyś razem w sklepie z artykułami dla dorosłych. Haffey był uzależniony od cracku i wystarczająco zdesperowany, by za pieniądze na narkotyki popełnić morderstwo.

Susan i Michael rozstali się w 2006 roku, kiedy z powodu jego wybuchów gniewu kobieta wyrzuciła go z domu. Początkowo Michael najwyraźniej desperacko pragnął pojednania, ale Susan odmówiła. Ból zmienił się w pragnienie zemsty, a Michael zaczął szukać zabójcy który do niej doprowadzi. Trzy osoby odmówiły jego propozycji, zanim zwrócił się do Haffeya. Po ataku Susan została okrzyknięta bohaterką. Tytuł ten przyjęła z grymasem: „Jak możesz być bohaterem, kiedy odebrałeś komuś życie”? Kiedy Susan miała okazję zmierzyć się z Michaelem na jego procesie, powiedziała: „Jestem uszkodzona przez to, co mi zrobiłeś. Jestem uszkodzona. Ale nie jestem zniszczona”.

Michael Kuhnhausen przyznał się do winy i został skazany na 10 lat więzienia. Po skazaniu Susan pozwała swojego byłego męża żądając od niego milina dolarów odszkodowania, twierdząc, że chce się upewnić, że nie będzie miał wystarczających pieniędzy by wynająć innego zabójcę, który miałby dokończyć jego dzieło. W 2014 roku Michael zmarł w więzieniu z przyczyn naturalnych.

 

 

1 komentarz
  1. BM mówi

    U nas by dostała 25 lat za zabicie mordercy w obronie własnej.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.