Let’s travel together.

„Pająk Złatousta”- Przywiązał dziewczynki do drzewa, zgwałcił i dźgał w amoku nożem

1

W mediach jego czyny określano najstraszliwszą zbrodnią w historii Uralu, która została popełniona na dzieciach. W 2008 r. 24- letni Nikołaj Władimirowicz Mozgljakow, pseudonim „Pająk Złatousta” został skazany na dożywocie w jednej z gorszych kolonii karnych w Rosji.

 

Powrót ze szkoły

W dniu 1 kwietnia 2008 r. W Złatoustcie (miasto w Rosji, w obwodzie czelabińskim) zniknęły dwie siódmoklasistki Anya Lyutaya i Anya Mokhnatkina, a także siedmioletnia Valeria Lyutaya, siostra jednej z nich. Dziewczynki wracały właśnie ze szkoły, nie mając pojęcia, że podąża za nimi mężczyzna, który czaił się pod placówką i wypatrywał potencjalnej ofiary.

W pewnym momencie podszedł do beztrosko rozmawiających uczennic, przystawił jednej z nich nóż do gardła i pod groźbą utraty życia zaciągnął dziewczynki do lasu, który mieścił się w pobliżu cmentarza „Sorocze”.

Potrójny gwałt

W lesie każdą z osobna przywiązał do drzewa, rozebrał do naga i zgwałcił. Nie oszczędził nawet najmłodszej i ku jego późniejszemu zdziwieniu to właśnie ona uszła z życiem i podała policji jego dokładny rysopis. Nim jednak do tego doszło, cierpiała gehennę.

Po brutalnym gwałcie Nikolaj wyjął nóż i raz za razem, jak w amoku zaczął dźgać nim każdą z dziewcząt. Anya Lyutaya i Anya Mokhnatkina w wyniku poniesionych obrażeń zmarły na miejscu. Valeria została dźgnięta nożem osiem razy. Siedmiolatka straciła przytomność, ale ku zgubie napastnika wciąż żyła. Nieświadomy tego sadysta rozwiązał ją i rzucił na ziemię, gdzie później odzyskała przytomność i zaczęła czołgać się przed siebie.

Pająk

Następnego dnia odkryto zmasakrowane ciała zamordowanych dziewcząt. Nieopodal, tuż przy torach kolejowych odnaleziono ledwo żywą Valerie. Dziewczynka została przewieziona do szpitala gdzie jej stan oceniono jako bardzo ciężki. Po przebytej operacji i rekonwalescencji potrafiła opisać zabójce swojej siostry i jej koleżanki, co zrobiła na tyle dokładnie, że sporządzono jego portret pamięciowy. Dziewczynka zapamiętała także, że na ramieniu miał wytatuowanego pająka, a podczas gwałtów miał się śmiać i krzyczeć: „Będziesz pomszczony mój bracie”. Opowiedziała także, że torturował jej siostrę i koleżankę, grożąc, że jeśli będą nieposłuszne to wyżyje się na niej.

Zatrzymanie

W ciągu kolejnych dni przesłuchano około tysiąca osób i okazało się, że zabójca wybierał swoje ofiary od kilku dni, co czynił w pobliżu okolicznych wsi, przedszkoli i szkół. Podejrzanego mężczyznę opisało wiele dzieci, dzięki czemu portret pamięciowy nabrał nowych szczegółów. Za wszelkie wiarygodne informacje o podejrzanym obiecano nagrodę w wysokości 1,1 miliona rubli.

Ostatecznie dzięki stworzonemu portretowi pamięciowemu udało się dojść do sprawcy. Rozpoznała go jego była nauczycielka: Był to bezrobotny, Nikołaj Mozgljakow, który dopiero co został zwolniony z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za kradzież. W posiadaniu mężczyzny znaleziono nóż, a mieszkaniu zabezpieczono plecaki z podręcznikami i zeszytami dziewczynek. Jego zaangażowanie w zabójstwo potwierdziły wyniki badania genotyposkopowego.

Koszmary

Początkowo Nikołaj twierdził, że niczego nie pamięta, ale ostatecznie przyznał się do gwałtów i morderstwa i wszystko szczegółowo opisał. Okazało się, że motywem do zbrodni była chęć pomszczenia starszego brata, którego to zostawiła dziewczyna, a on położył się na torach i stracił nogi. Co gorsza kiedy Nikołaj opowiadał o okrucieństwie, którego się dopuścił, miał na twarzy uśmiech i mówił o tym tak jakby było to coś zupełnie naturalnego. Był także bardzo zaskoczony faktem, że został skazany na dożywocie,

Skazany odbywa swoją karę w kolonii specjalnego reżimu IK-18 ( Której poświęcimy osobny artykuł).

Według strażników więziennych Nikołaj cierpi na bezsenność i wiele wskazuje na to, że rozwija się u niego schizofrenia.

„Zasypianie stało się dla niego koszmarem, ponieważ widzi we śnie dziewczynki, które zamordował. W snach prowadzą go przez krwawy labirynt, czuje na sobie ich ręce. W jednym z koszmarów huśtały go na wysokiej huśtawce, z której spadł i zginął”. Kiedy już zasypia to zawsze budzi się z krzykiem”.

Autor, Dorota Ortakci.

 

This slideshow requires JavaScript.

 

 

1 komentarz
  1. AleHa mówi

    Nieco usatysfakcjonował mnie ostatni akapit.

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.