Let’s travel together.

Odnaleziono szczątki zaginionej przed czterema latami dziewczynki

0

9- letnia Diana Alvarez mieszkała ze swoją ciężarną mamą Ritą, ojczymem Uribe i czwórką rodzeństwa w hrabstwie Lee na Floydzie. Dziewczynkę po raz ostatni widziano 29 maja 2016 około 2:00 w nocy, kiedy spała owinięta zielonym kocykiem z kwiatowym nadrukiem. Tej nocy nikt z domowników, nie widział ani nie słyszał nic niepokojącego, jednak rano okazało się, że dziewczynka zniknęła, a wraz z nią koc, który nigdy nie został odnaleziony.

Szeroko zakrojone poszukiwania dziecka nie przyniosły rezultatu, a w sprawie dość szybko wytypowano podejrzanego. Był nim przyjaciel rodziny, Jorge Guerrero, który mieszkał wraz z nimi od czerwca 2015 r. Do kilku tygodni przed zaginięciem Diany. Rodzice dziewczynki wyrzucili go z domu, po tym jak zwrócili uwagę, że zachowuje się nieodpowiednio w stosunku do ich córki, czyli traktuje ją jak potencjalny obiekt seksualny, a nie małe dziecko.

Policja zatrzymała mężczyznę 3 czerwca, a w jego telefonie zabezpieczono zdjęcia dzieci, w tym Diany o charakterze pornograficznym. Podczas przesłuchania Jorge przyznał, że podczas pobytu u rodziny Alvarez nadużywał narkotyków, pod których wpływem przez okres 11 miesięcy dotykał dziewczynkę w miejsca intymne, jednak zaprzeczył by doszło do stosunku. Powiedział także, że od momentu wyprowadzki nie zjawił się w hrabstwie Lee i nie miał kontaktu z Dianą. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem posiadania pornografii dziecięcej, a podczas jego pobytu w więzieniu odwiedziła go matka zaginionej i rozmawiała z nim przez 20 minut. Jorge powiedział jej, że Diana nie umarła, ale kiedy Rita zapytała o jej miejsce pobytu, nie udzielił odpowiedzi, a zamiast tego uniknął kontaktu wzrokowego i zakrył twarz. W maju 2017 r., Prawie rok po zniknięciu Diany, w przeddzień jej dziesiątych urodzin, mężczyzna został uznany za winnego posiadania pornografii dziecięcej, jej współprodukcji i molestowania dziecka poniżej 12 roku życia. Został skazany na czterdzieści lat więzienia.

W późniejszym czasie członkowie rodziny Alvarez oskarżali się wzajemnie o udział w zaginięciu dziewczynki. W szczególności podejrzewano jej biologicznego ojca Martina, który mieszkał w Meksyku, gdzie odwiedzili go śledczy. Zaprzeczył jakiemukolwiek udziałowi w zniknięciu Diany lub jakiejkolwiek wiedzy o tym, co się z nią stało. W ostateczności w 2018 r. Za morderstwo dziewczynki, mimo, że nie odnaleziono jej ciała został skazany Jorge.

12 marca 2020 r. W odległości 140 mil od miejsca w którym dziewczynka była widziana po raz ostatni, geodeci pracujący w hrabstwie Osceola, natrafili na ludzkie szczątki. 14 marca, po długich latach poszukiwań, matka Diany usłyszała, że szczątki należą do jej córki. Obecnie trwają prace mające na celu ustalenie przyczyny śmierci.

Autor, Dorota Ortakci

This slideshow requires JavaScript.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.