Let’s travel together.

Obsesja matki – postanowiła uwieść syna, aby go wyleczyć. Skandal, zabójstwo i samobójstwo w wyższych sferach.

0
Barbara Daly Baekeland miała zaledwie 52 lata, kiedy została zadźgana nożem w swoim luksusowym apartamencie w Londynie. Wydarzenia miały miejsce 17 listopada 1972 roku, a to brutalne morderstwo, którego padła ofiarą, było punktem kulminacyjnym jej niezrównoważonego emocjonalnie życia i obsesyjnej miłości do syna.
Matka i córka

Barbara Daly Baekeland urodziła się w 1921 roku w Cambridge w stanie Massachusetts. Kiedy miała 11 lat, jej ojciec popełnił samobójstwo, ale postarał się, aby wyglądało to na wypadek, po to by jego rodzina mogła otrzymać pieniądze z jego polisy na życie. Po pomyślnym zdobyciu pieniędzy Barbara i jej matka przeniosły się do Nowego Jorku, gdzie zamieszkały w hotelu.

Matka Barbary opisywana była jako niestabilna psychicznie i skłonna do załamań nerwowych. Podobnie jak jej matka, Barbara również wykazywała skłonność do różnego rodzaju nieobliczalnych zachowań, które nasilały się wraz z upływem lat. Ostatecznie Barbara wyrosła na piękną młodą kobietę i była uznawana za jedną z dziesięciu najpiękniejszych kobiet w Nowym Jorku. Była bardzo towarzyska, a jej wizerunek zdobił takie magazyny jak Vogue, czy Harpers Bazaar. Kobieta prowadziła ekscytujący i intensywny tryb życia.

Film i bakelit

Barbara spróbowała swoich sił w filmie, pewnego razu wzięła nawet udział w tzw. screen test w Hollywood, gdzie stanęła u boku aktora Dana Andrews. Z jej kariery aktorskiej nic nie wyszło, ale poznała dzięki temu i zaprzyjaźniła się z Cornelią Baekeland. Cornelia przedstawiła Barbarę swojemu młodszemu bratu Brooksowi, pilotowi w Royal Canadian Air Force, wnukowi słynnego Leo Baekelanda, wynalazcy bakelitu.

Oboje od razu wpadli sobie w oko i zaczęli się spotykać, a Barbara chcąc jak najszybciej przypieczętować ich związek oświadczyła, że jest z nim w ciąży. Oszustwo zadziałało i oboje pobrali się, czyniąc Barbarę potencjalną dziedziczką fortuny Baekelandów. To małżeństwo oprócz ogromnego bogactwa, przyczyniło się do podniesienia jej statusu społecznego. Barbara i Brooks zamieszkali na nowojorskim Upper East Side, gdzie urządzali wystawne przyjęcia i kolacje, na których gościły takie znakomitości, jak Tennesee Williams, Greta Garbo czy księżniczka Yasmin Aga Khan.

Antony

W sierpniu 1946 roku parze urodził się syn Antony i zanim chłopiec skończył dziesięć lat, podróżował z rodzicami po całym świecie, w szczególności Europie. Latem 1954 r., gdy Antony miał osiem lat, rodzina wyjechała do Francji, gdzie wynajmowali wille między innymi w Paryżu i Cap d’Antibes, następnie w Londynie, w Szwajcarii w Zermatt  oraz wielu częściach Włoch. Barbara i Brooks nadal żyli ekstrawagancko, regularnie przyjmowali gości i mieli liczne romanse. Mimo przepychu i luksusu Barbara nie znosiła dobrze takiego trybu życia i kilkukrotnie próbowała popełnić samobójstwo. Jedna z owych prób miała miejsce w 1960 roku, gdy rodzina przebywała w Paryżu. To właśnie tam, podczas jednej z imprez Brooks spotkał o 15 lat młodszą od siebie córkę angielskiego dyplomaty. Para nawiązała romans, a Brooks wniósł o rozwód, w wyniku czego czego Barbara próbowała odebrać sobie życie. Jej nieudana próba samobójcza doprowadziła do zakończenia romansu męża.

Black Jake

W 1967 roku, kiedy rodzina mieszkała zarówno w Szwajcarii, jak i w hiszpańskim kurorcie Cadaques , 20-letni wówczas Antony poznał Jake’a Coopera, biseksu*lnego Australijczyka. Cooper wprowadził Antony’ego w świat narkotyków, po które wspólnie podróżowali do Maroka. Jake mieszkał na porzuconej farmie w Hiszpanii w towarzystwie hippisów i był znany pod pseudonimem Black Jake. Wkrótce między mężczyznami nawiązał się romans, co bardzo poruszyło matkę Antony’ego. Kiedy pani Baekeland została poinformowana o romansie syna przez swoją przyjaciółkę Barbarę Curteis, udaa się samochodem do Hiszpanii, aby zabrać syna z powrotem do Szwajcarii. Na granicy francuskiej odkryto jednak, że Antony nie ma ze sobą paszportu. Ostatecznie Antony i Barbara zostali zatrzymani i osadzeni na jedną noc w areszcie.

Romans i samobójstwo

Z czasem Barbara pozornie zaakceptowała relacje swojego syna z Cooperem, ale próbowała go zeswatać z młodą Francuzką, Sylvie. Tak się jednak stało, że Sylvie zamiast z synem, rozpoczęła romans z mężem Barbary, Brooksem. Po odkryciu kolejnego romansu męża, w lutym 1968 roku Barbara ponownie próbowała popełnić samobójstwo. Brooks zdecydował, że ma już dość zachowania Barbary i ponownie wniósł o rozwód. To doprowadziło Barbarę do ciężkiej depresji i kolejnej próby samobójczej, przed którą uratowała ją jej przyjaciółka Gloria Jones, żona autora Jamesa Jonesa.

Brooks poślubił Sylvię, a następnie na świat przyszedł ich syn. Później ich małżeństwo się rozpadło, a Brooks poślubił Susan Baekeland.

Green i kazirodzctwo

W 1969 roku Barbara poznała znanego kuratora sztuki Samuela Adamsa Greena, z którym rozpoczęła romans. Kiedy później przedstawiła mu swojego syna, Green był pod wrażeniem jego artystycznych zdolności. Związek pary się rozpadł już po sześciu tygodniach z inicjatywy Greena.

Barbara Baekeland, za wszelką cenę próbowała „naprawić” seksualność syna i w tym celu zatrudniała kobiety „do towarzystwa”, które miały przekonać Antony’ego do seksu heter*seksualnego. Jej zabiegi i tym razem nie przyniosły pożądanego skutku, więc kobieta uznała, że jedyne co jej pozostało, to uwieść syna. Barbara miała powiedzieć do swojej szwagierki „Wiesz, mogłabym odwieść Tony’ego od jego hom*seksualizmu, gdybym po prostu wzięła go do łóżka”. Jak powiedziała, tak też zrobiła.

Ponad wszystko

W młodości Antony wykazywał coraz częstsze objawy schizofrenii z tendencjami paranoicznymi , a jego nieobliczalne zachowanie budziło niepokój wśród przyjaciół rodziny. W końcu zdiagnozowano u niego schizofrenię; jednak jego ojciec początkowo nie zgodził się na leczenie psychiatryczne syna, uznając je za „ amoralne ”.

Między matką a synem dochodziło do coraz częstszych konfliktów, a z czasem zaczęły one przybierać fizyczną formę. Tony przy wielu okazjach próbował skrzywdzić, a nawet zabić swoją matkę. Zdarzyło się, że młody mężczyzna popchnął matkę przed jadący pojazd, a nawet dźgnął ją nożem. Policja aresztowała Antony’ego za usiłowanie zabójstwa matki, jednak Barbara odmówiła wniesienia oskarżenia. Antony został jednak przyjęty do prywatnego szpitala psychiatrycznego The Priory w Londynie, ale wkrótce potem został z niego zwolniony.

Wyklęci

Psychiatra, do którego Antony wreszcie trafił, próbował uświadomić kobietę o niebezpieczeństwie jakie może jej grozić ze strony jej syna. ​​30 października 1972 roku, lekarz powiedział Barbarze, że Tony jest gotów zabić, ale ona nie chciała tego słuchać. Jej zaborczość, nadmierna kontrola i niezdrowa, obsesyjna miłość pogłębiała tylko problemy psychiczne Tony’ego. Z czasem, zarówno Barbara, jak i Tony zostali wyklęci z życia Brooksa. Dwudziestojednoletni Tony, podobnie jak jego matka, nie interesował już swojego ojca, który mieszkał ze swoją nową partnerką (trzecią żoną) i ich małym dzieckiem. Niezależnie od tego, czy Brooks kiedykolwiek żywił jakieś uczucia do Tony’ego, teraz uważał swojego pierworodnego syna za dziwaka.

Nieustanna atmosfera napięcia, tłumiona złość i żale miały wkrótce znaleźć swój tragiczny finał i zrujnować życie jednej z najbardziej uprzywilejowanych rodzin Ameryki.

Zabójstwo

Londyn, 17 listopada 1972 roku. Tego dnia  Barbara jadła obiad ze swoim przyjacielem, podczas którego entuzjastycznie opowiadała o swoim ekstrawaganckim, pełnym zabawy życiu, które dzieliła ze swoim ukochanym synem Anthonym. Kilka godzin później, ten przystojny, wysoki i szczupły młodzieniec czekał już na swoją rodzicielkę w ich ekskluzywnym apartamencie na Cadogan Square.

W zależności od źródeł, istnieją dwie wersje wydarzeń, które miały miejsce tamtego dnia; pierwsza mówi, że gdy kobieta weszła do domu, Antony podszedł do matki i zadał jej śmiertelny cios nożem kuchennym prosto w serce. Według drugiej, Tony i jego matka pokłócili się o przyjaciela, którego Tony zaprosił tego dnia do domu. Kobieta nie chciała go widzieć i między matką a synem wywiązała się poważna awantura. Tony najpierw miał uderzyć Barbarę, po czym ona wbiegła do kuchni. Mężczyzna podążył za nią i chwycił kuchenny nóż, po czym bez wahania zadał jej cios. Drugą wersję opowiedział śledczym sam Antony, jednak nie ma pewności, czy te wydarzenia miały rzeczywiście miejsce, czy był to jedynie wytwór jego wyobraźni.

Danie na wynos

Tak czy inaczej, to jedno pchnięcie zakończyło burzliwą i chorą relację matki i syna. Wtedy to właśnie na światło dzienne wyszły wstydliwe sekrety rodzinne i okazało się, że ich życie było dalekie od idyllicznej, pełnej miłości relacji, którą szczyciła się Barbara. W rzeczywistości skażone było toksycznym połączeniem zaborczości, choroby psychicznej i kazir*dztwa.
Gdy na miejscu pojawiła się policja, ich oczom ukazała się makabryczna scena. Na jej pierwszym planie znajdowała się 52-letnia Barbara, leżąca w kałuży krwi twarzą do ziemi. Drugim co rzuciło się w oczy policji, był wyluzowany, w dobrym humorze Tony, zamawiający przez telefon chińskie jedzenie na wynos. Mężczyzna od razu się przyznał do zbrodni i nie stawiał oporu podczas aresztowania.

This slideshow requires JavaScript.

Jak się czuje mama?

Pomimo przyznania się do brutalnego zabójstwa swojej matki, Tony wykazywał brak kontaktu z rzeczywistością. Przebywając w areszcie w Brixton, pytał odwiedzających go bliskich, jak czuje się jego matka. Mężczyzna zdawał się nie przyjmować do świadomości faktu, że jego matka nie żyje. Obrońcą Tony’ego był legendarny John Mortimer (Sir John Clifford Mortimer był angielskim adwokatem , dramaturgiem , scenarzystą i pisarzem), który próbował doprowadzić do ekstradycji Tony’ego z powrotem do Stanów Zjednoczonych w celu leczenia. Zamiast tego Tony został uznany winnym zabójstwa i wysłany do Broadmoor, jednego z najlepszych szpitali w Wielkiej Brytanii, gdzie odwiedzali go bogaci i sławni ludzie, prawdopodobnie z powodu statusu jego matki i powiązań z dynastią Baekland.

Walka o wnuka

Babcia Tony’ego, ze strony matki, Nini Daly, miała bardzo współczujący pogląd na problemy swojego wnuka i odegrała kluczową rolę w pozyskaniu potężnych sojuszników, aby wspomóc kampanię mającą na celu sprowadzenie Tony’ego z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Nini kochała swojego wnuka i wierzyła, że ​​pod jej nadzorem może wieść normalne szczęśliwe życie. Ale ojciec Tony’ego, Brooks, był przeciwny tym posunięciom i uważał, że jego syn powinien zostać uznany za winnego morderstwa pierwszego stopnia. Uważał, że psychiatrzy to strata czasu i opisał swojego syna jako „złego”, zwłaszcza po tym, jak Tony wysłał do swojego młodszego przyrodniego brata makabryczne prezenty, które sam zrobił podczas pobytu w szpitalu w Broadmoor.

Powrót

W 1980 roku bogactwo i koneksje umożliwiły powrót Tony’ego do USA i uwolnienie go, pod warunkiem, że trafi pod opiekę swojej 87-letniej babci Nini w Nowym Jorku. To była decyzja, która rozwścieczyła ojca Tony’ego, Brooksa, który starał się wysłać syna z powrotem za kratki, ponieważ wierzył, że Tony jest w stanie ponownie zabić. Wydaje się, że nikt za wyjątkiem Brooksa, nie rozumiał, jak niestabilny był Tony. Trzydziestotrzyletniemu byłemu pacjentowi Broadmoor w samolocie lecącym do USA towarzyszyła wyłącznie nieznajoma, córka jednego z „przyjaciół” jego babci, która akurat mieszkała niedaleko Broadmoor.

Niepokój

Połączenie bezgranicznego zaufania ze strony jego babci Nini i braku odpowiedzialności ze strony władz po obu stronach Atlantyku sprawiło, że niespokojny, schizofreniczny Tony zamieszkał ze starszą kobietą na Upper East Side w Nowym Jorku. W ciągu kilku dni po tym, jak Tony przybył do USA i zamieszkał z babcią, zbudował makabryczną świątynię ku czci zmarłej matki i mamrotał dziwne modlitwy nad jej prochami. Starzejąca się babcia i psychiatra rodzinny nie radzili sobie z coraz bardziej nieobliczalnymi i dziwacznymi zachowaniami Tony’ego i coraz bardziej martwili się o jego stan.

Walka o życie

Zaledwie sześć dni po opuszczeniu Broadmoor, Tony wdał się w ostrą kłótnię ze swoją babcią podczas próby wykonania telefonu do Anglii. Nini odmówiła wnukowi, co bardzo go rozwścieczyło. Mężczyzna bardzo szybko stracił nad sobą panowanie i dźgnął babcię nożem kuchennym osiem razy. Kiedy policja przybyła do mieszkania staruszki, Tony poskarżył się funkcjonariuszom, że „ona nie umiera” pomimo wielu ran kłutych, złamanych kości i ciosów, które zadał tej wątłej kobiecie. W jego umyśle opcja zamordowania babci była „miła”, i dodał, że miał plan uprawiać z nią seks. Kobieta cudem przeżyła.

Ironia

Tym razem w Stanach Zjednoczonych nie było już bogatych, wpływowych ludzi, którzy chcieliby bronić prawa Tony’ego do wolności. Mężczyzna trafił do więzienia na Rikers Island, w Nowym Jorku, gdzie przez okres ośmiu miesięcy był poddawany wnikliwym badaniom psychiatrycznym. 33-letni wówczas Tony, który został oskarżony o usiłowanie zabójstwa 20 marca 1981 roku, udał się na salę sądową, pełen nadziei na pozytywną odpowiedź w sprawie prośby o zwolnienie za kaucją do czasu rozprawy.

Jak się jednak okazało, sąd odroczył wydanie decyzji, ponieważ oczekiwano jeszcze na pełną dokumentację psychiatryczną ze szpitala w Broadmoor. Zawiedziony mężczyzna wrócił do swojej celi, a o godzinie 15:30 znaleziono go martwego z ciasno owiniętą wokół głowy plastikową torbą. Ironii temu tragicznemu i szokującemu wydarzeniu dodaje fakt, że śmierć Antony’emu przyniósł ten sam syntetyczny materiał, który dziesiątki lat wcześniej uczynił jego rodzinę jednymi z najbogatszych ludzi w Stanach Zjednoczonych.

Film

W 2007 roku powstał film pt. Savage Grace , który jest oparty na życiu Barbary i Antony’ego Baekelandów i przedstawia ich losy, począwszy od narodzin chłopca, aż do aresztowania go za zabójstwo matki. W filmie występują takie gwiazdy jak Julianne Moore , Stephen Dillane i Eddie Redmayne.

Po premierze filmu były kochanek Barbary Baekeland, Samuel Adams Green skrytykował jego niektóre elementy, które jak twierdził, mogą wprowadzać w błąd. Odniósł się w szczególności do sceny menage-a-trois, gdzie Barbara, Antony i Sam Green uprawiają seks. Green wypowiedział się o tym w następujący sposób:

Co prawda prawie 40 lat temu miałam romans z Barbarą, ale na pewno nigdy nie spałem z jej synem… Nie jestem też biseksualny. Zaczęła mówić ludziom, że miała kazirodczy związek ze swoim synem w celu „wyleczenia” go z h*moseksualizmu… Ale nie wierzę, że uprawiała seks z Tonym. Myślę, że po prostu lubiła szokować ludzi.

Autor: KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.