Let’s travel together.

Nieznana historia Wampira z Kalisza.

0

Samuel Waldemar Fernbach miał zaledwie 24 lata, gdy został stracony. Za swe przerażające uczynki, mieszkaniec kamienicy przy ul. Nowotki (Parczewskiego) w Kaliszu, zyskał niechlubne miano wampira.

Marysia

Kalisz, 30 października 1968 r. Tego dnia Marysia W. wyszła ze swojego domu około południa i udała się do sklepu, aby sprzedać butelki. Był to ostatni raz, kiedy ojciec widział swoją 10-letnią córkę żywą. Niedługo później za dziewczynką wyszedł ojciec, chcąc jej powiedzieć, aby kupiła coś jeszcze. Mężczyzna nie znalazł jednak swojej córki i mimo intensywnych poszukiwań po Marysi nie było nigdzie śladu.
Sprawa została szybko zgłoszona na policję i postanowiono przeczesać rzekę, przeszukano też strychy i piwnice. Przesłuchano świadków, którzy twierdzili, że widzieli Marysię na plantach z nieznajomą kobietą, widziano ją również w Opatówku, w podejrzanym czarnym samochodzie, oraz w Warszawie. Biologiczna matka dziewczynki, która nie mieszkała z córką była przez jakiś czas podejrzana w sprawie jej zaginięcia, ale ostatecznie została oczyszczona z podejrzeń. Mimo zorganizowanych na ogólnopolską skalę poszukiwań, dziewczynki nie znaleziono.

Krysia

24 lipca 1970 r. pewna kobieta wybrała się do Kalisza ze swoją 14-letnią wnuczką, Krysią D. Kobieta zajęta robieniem zakupów na tłocznym targu, nie zauważyła nawet, gdy jej wnuczka się oddaliła. Starsza pani szukała Krysi, ale bez skutku. Ostatecznie wróciła do domu sama.
2 niewyjaśnione zaginięcia w okresie 2 lat sprawiły, że ludzie zaczęli się obawiać o bezpieczeństwo swoich pociech.

Odkrycie

Przełom w sprawie nastąpił 12 sierpnia 1970 r., gdy obok kamienicy przy ul. Nowotki pracownicy MPGK natrafili na ludzkie zwłoki. Ciało dziecka leżało w dole kloacznym. Odkrycie to wstrząsnęło lokalną społecznością. Jak ustalono, zwłoki należały do zaginionej niecały miesiąc wcześniej Krysi D. Dziewczyna zanim została uduszona, padła ofiarą gwałtu.

Śledczy wkrótce dotarli do podejrzanego dzięki fragmentowi materiału, który dziewczyna miała zawiązany na szyi. Materiał był identyczny z tym, którego użyła pewna mieszkanka kamienicy do uszycia worka na opał. W ten sposób podejrzenia padły na jej wnuka, Samuela.

Dowody

Po przeszukaniu mieszkania 24-letniego Samuela, znaleziono płaszcz, który Krysia miała na sobie w chwili zaginięcia. To był dla śledczych ważny trop i postanowili przesłuchać znajomych mężczyzny. Znajomi opowiedzieli policjantom, o tym, jak niedawno pomagali Samuelowi wnosić worki cementu do piwnicy, gdzie on już wykopał dół wraz z innymi, niczego nieświadomymi kolegami. Policjanci podążyli za wskazówkami udzielonymi przez mężczyzn i odkryli dziecięce zwłoki umieszczone w płytkim grobie, pod warstwą cementu.

Opowieść

Krysię upatrzył sobie na targu, po czym zwabił 14-latkę do swojego mieszkania i zgwałcił, a następnie udusił. Tego samego dnia umieścił jej ciało w dole kloacznym przy kamienicy.

Marysię natomiast spotkał, gdy szła do sklepu z pełną siatką butelek. Mężczyzna zagadnął dziewczynkę i powiedział, że ma dużo butelek i mógłby jej dać, gdyby tylko poszła z nim do piwnicy jego domu. Marysia się zgodziła i poszła z Samuelem do piwnicy, gdzie została zgwałcona, a następnie uduszona. Jej ciało spoczęło później w płytkim grobie pod piwnicą. „Już wtedy wiedziałem, że nadal będę mordował” – wyznał później 24-letni Samuel.

Życie i śmierć

Samuela wychowywała jedynie matka. Z ojcem nie miał zupełnie kontaktu i często pozostawał pod opieką swojej babci. Samuel skończył szkołę elektryczną i jako nastolatek spędził 2 lata w zakładzie poprawczym za włamania i kradzieże. Mężczyzna pracował w fabryce pluszu i nie stronił od alkoholu, pod wpływem, którego stawał się agresywny. Oprócz tego, lubił grać na gitarze i pisać wiersze, czym imponował kobietom.
Samuel miał nadmierny popęd seksualny i kontakty z jedną partnerką mu nie wystarczały. Mimo to uznano go za zdrowego i w pełni świadomego popełnianego czynu.
29 stycznia 1971 r. został skazany skazany na karę śmierci i dożywotnią utratę praw publicznych. Wystosowany przez niego wniosek o prawo łaski został odrzucony, a 26 lipca 1971 r. został stracony przez powieszenie. Egzekucja miała miejsce w Wojewódzkim Areszcie Śledczym w Poznaniu.

Źródło: www.faktykaliskie.pl

Autor: KaMa.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.