Let’s travel together.

Niepełnosprawna 3-latka zmarła z głodu. W chwili śmierci ważyła 4,5 kg

3

9 września 2013 roku Carlos Rivera (30) wrócił do swojego domu około godziny 21:00. Gdy tylko przekroczył próg domu, podbiegło do niego czworo jego dzieci i oznajmiło, że jakiś czas temu ich siostra Nathalyz (3) przestała oddychać. Mężczyzna zadzwonił do swojej żony, 27-letniej Carmen, a następnie zawiózł 3-latkę do domu, który kobieta dzieliła ze swoim nowym chłopakiem. Carmen zawiozła córkę do szpitala, gdzie o godzinie 1:50 uznano ją za zmarłą.

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w Filadelfii (Pensylwania). Nathalyz Rivera cierpiała na niezdiagnozowaną chorobę genetyczną, która powodowała, że dziewczynka ​​była częściowo niewidoma, nie potrafiła chodzić ani mówić. Carmen Ramirez, matka Nathalyz powiedziała policji, że rzadko widywała swoje dzieci, ponieważ zwykle spędzała noce w nocnych klubach i kasynach, a od jakiegoś czas mieszkała ze swoim nowym chłopakiem.

Malutka Nathalyz

Tata

Piątka dzieci Carmen w wieku od 3 do 9 lat, pozostawała pod opieką ich ojca, 30-letniego Carlosa Rivery. Mężczyzna mieszkał z dziećmi w brudnym i zaśmieconym domu i jak sam przyznał, karmił dzieci raz dziennie pizzą. Nathalyz otrzymywała jedzenie dla niemowląt, które Carlos wlewał do butelki, a następnie kładł na poduszce przy głowie dziewczynki. Problem jednak polegał na tym, że Nathalyz nie potrafiła samodzielnie utrzymać butelki…. Mężczyzna zeznał później, że przez jakiś czas zmieniał pieluchę Nathalyz nawet dwa razy dziennie, ale tydzień śmiercią córki przestał, ponieważ zabrakło pieluch, a jego nie było stać na zakup nowych.

Rodzice dziewczynki

Nowy chłopak mamy

Carlos i Carmen byli małżeństwem, ale żyli w otwartym związku. Carmen niedawno poznała nowego mężczyznę, za którym – jak sama twierdzi – szalała. Kobieta chciała cały swój czas spędzać z nowym partnerem, w związku z czym w jej życiu nie było miejsca na bycie matką. To jednak nie przeszkadzało jej pobierać świadczeń socjalnych na niepełnosprawne dziecko. Carmen otrzymywała miesięcznie 2 130 dolarów od państwa, które miała przeznaczyć na opiekę i utrzymanie Nathalyz. Matka dziewczynki miała jednak inny plan na spożytkowanie zasiłku: za tą sumę doskonale się bawiła u boku swego chłopaka, podczas gdy jej córka umierała z głodu.

Matka

Carmen przestała być matką dla swoich dzieci już kilka miesięcy wcześniej i odkąd zamieszkała ze swoim partnerem nie kontaktowała się z nimi. Nigdy nawet nie zadzwoniła, aby spytać jak się mają i czy czegoś im nie potrzeba. Zamiast tego spędzała cały wolny czas ze swoim nowym mężczyzną, uprawiając hazard i przepuszczając pieniądze z zasiłków.

Same w domu

Carlos pracował jako monter klimatyzacji, ale niedługo przed śmiercią córki stracił pracę i dorabiał, gdzie tylko mógł aby zdobyć pieniądze. Jako, że mężczyzna nie miał zamiaru zatrudniać opiekunki, a Carmen dla dzieci nie miała czasu, postanowił, że dzieci same się sobą zajmą i zostawiał je na długie godziny w domu bez żadnego nadzoru. Od roku dzieci nie uczęszczały do szkoły, ponieważ Carlos zdecydował, że będą pobierać edukację w domu. Jak nietrudno się domyślić, tego również nigdy nie otrzymały.

Moment wejścia do domu, gdzie zmarła dziewczynka

Jej wina

Policja przesłuchała Carlosa i Carmen jeszcze w szpitalu. Kobieta została aresztowana pod zarzutem morderstwa, a Carlos tłumaczył śledczym, że dzieci pozostawały bez opieki ponieważ on musiał pracować, aby zarobić pieniądze na ich utrzymanie. Żalił się, że jego żona porzuciła jego i dzieci, obarczając ją winą za to wszystko. Niedługo później aresztowano i jego.
Lekarz sądowy stwierdził, że wszystkie dzieci miały wszy, a ich ciała były pokryte ukąszeniami owadów. Cała czwórka była  była niedożywiona i zaniedbana. Przyczyną śmierci najmłodszej z nich było niedożywienie i szeroko rozumiane zaniedbanie. Nathalyz w chwili śmierci ważyła 4, 5 kg.

Dom grozy

Dom, w którym Carlos mieszkał z dziećmi był pozbawiony elektryczności, zrujnowany i wypełniony śmieciami, które pokrywały podłogi w każdym z pokoi. Sterty śmieci sięgały kolan, w związku z czym, śledczy nie byli w stanie wejść do środka i dokonać oględzin. Na miejsce sprowadzono ekipę, która uzbrojona w specjalne kombinezony ochronne utorowała drogę policji. W całym domu nie było niczego do jedzenia ani picia, ale za to było pełno owadów i gryzoni. Można powiedzieć, że materace, na których spały dzieci „żyły”; karaluchy, które zagnieździły się w środku sprawiały, że materace się wręcz ruszały.

Nathalyz

Jedna z najgorszych…

Podczas procesu pokazano kilkadziesiąt zdjęć ciała Nathalyz. Dziewczynka była brudna, wychudzona, a na jej ciele widoczne były odleżyny. Zdjęcia ze szpitala ujawniły szokujący widok ciała dziecka, po którym pełzały robaki i larwy.
Carmen i Carlos przyznali się do morderstwa trzeciego stopnia oraz innych stawianych im zarzutów. Sędzia skazał obojga na karę od 30 do 60 lat więzienia i dodał, że jest to jedna z najgorszych spraw, z jakimi kiedykolwiek miał do czynienia na tej sali sądowej.

Autor, KaMa.

3 Komentarze
  1. Jakub mówi

    Według mnie wyrok dla ojca absurdalnie wysoki.

  2. Rallie mówi

    Że co? A to niby dlaczego? XD

  3. AleHa mówi

    Według mnie powinni dostać takie same wyroki. Oboje byli tak samo siebie warci

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.