„Nie mogę zejść z tej ziemi i zostawić moich ukochanych dzieci”. Utopiła dzieci i planowała popełnić samobójstwo, ale się rozmyśliła.

19 lipca 2021 roku ciało rocznej Gihanny Fox i jej 4-letniego brata odkrył ojciec dzieci w ich domu na Calamus Palm Place w pobliżu Galleria Drive i Gibson Road w Henderson w Las Vegas (Arizona).

Do szokującego odkrycia doszło po tym jak Christopher Fox skontaktował się z policją wyrażając swój niepokój o stan jego dzieci. Roczna Gihanna i czteroletni Christopher Fox III pozostawali pod opieką matki, 33-letniej Jovan Paris Trevino. Jovan jest licencjonowaną pracowniczką poradni Clark County Family Services, zatrudnioną na stanowisku specjalisty ds. interwencji w przypadku młodzieży i dorosłych w zakresie zdrowia psychicznego.

Jovan i Christopher od jakiegoś czasu nie mieszkali razem, a kobieta otrzymała sądowy zakaz zbliżania się do niej i dzieci i starała się o całkowitą opiekę nad nimi. Mimo zakazu, 19 lipca mężczyzna udał się do domu byłej partnerki ponieważ jak sam przyznał, czuł, że coś „wydawało się być nie w porządku”. Gdy wszedł do domu nie zastał tam Jovan, ale w dwóch wannach odkrył ciała swoich dzieci. Fox natychmiast wezwał policję.

Na miejscu, w jednym z pokoi funkcjonariusze odkryli zakrwawiony ręcznik i nóż kuchenny. Znaleziono również telefon komórkowy należący do kobiety, który po odblokowaniu okazał się zawierać list pożegnalny, w którym Jovan napisała między innymi: „Nie mogę zejść z tej ziemi i zostawić moich ukochanych dzieci”.

Tymczasem do Regionalnego Centrum Medycznego w Bullhead City w Arizonie przybyła kobieta z prośbą o pomoc. Kobietą tą była Trevino i oznajmiła, że odebrała życie swoim dzieciom, po czym próbowała popełnić samobójstwo. Personel szpitala skontaktował się z miejscową policją, a oni z kolei z władzami Henderson. Ostatecznie, Jovan Trevino została aresztowana pod zarzutem zamordowania swoich dzieci.

Kobieta opowiedziała policji, że planowała popełnić samobójstwo, ale w pewnym momencie zdała sobie sprawę, że jej dzieci bez niej sobie nie poradzą, więc postanowiła najpierw pozbawić je życia. Tego dnia zażyła mocną dawkę leku Allegra, wypiła szklankę Theraflu, trzy piwa i kieliszek tequili. Następnie udała się do łazienki i napełniła wannę wodą. Ta kąpiel była przeznaczona dla Christophera. Kobieta zawołała synka do łazienki, dała mu okulary do pływania i kazała położyć się na brzuchu w wannie. Gdy chłopak nurkował, Trevino położyła rękę na jego głowie, a nogą naciskała na plecy dziecka przytrzymując go pod wodą. Po około czterech minutach stwierdziła, że Christopher nie żyje.

Potem przyszła kolej na malutką Gihannę. W raporcie policyjnym czytamy: „Jovan następnie złapała Gihannę za tył głowy i wepchnęła jej głowę pod wodę. Zdaniem Trevino utopienie Gihanny nie trwało tak długo, jak utopienie Christophera”. Po zbrodni postanowiła zabić siebie. Najpierw próbowała rzekomo podciąć sobie gardło i lewy nadgarstek, w tym celu użyła noża znalezionego w jej domu. Ta próba jednak się nie powiodła, w związku z czym wsiadła do samochodu i odjechała. Kobieta planowała gdzieś zaparkować i siedzieć w zamkniętym samochodzie i pozwolić, by upał ją zabił. Rozważała też wjechać czołowo w inny pojazd. Ostatecznie jednak zdecydowała się udać do szpitala i prosić o leczenie.

Obecnie kobieta oczekuje na proces w areszcie, a sędzia odmówił wyznaczenia dla niej kaucji.

Autor, KaMa.