Let’s travel together.

Morderca nastolatki skazany 38 lat później

0

East Millinocket w Stanach Zjednoczonych było spokojnym miasteczkiem, w którym dzieci bawiły się bez nadzoru, a dorośli nie zamykali drzwi. Poczucie bezpieczeństwa zostało zburzone 8 sierpnia 1980 roku. W tym dniu Joyce McLain ładna i obiecująca 16-latka, została brutalnie zamordowana w lesie, za szkolnym boiskiem piłkarskim. Dla Nancy Deschaine, przewodniczącej komisji Justice for Joyce, to morderstwo jest czymś czego nigdy nie zapomni.

„Jest tam cały czas. Nie ma dnia, w którym  nie wypowiem jej imienia. Była tak piękną i utalentowaną dziewczyną, że ludzie nigdy o niej nie zapomnieli.”

Joyce McLain była typem nastolatki, z której każdy mógł być dumny. Odznaczała się niezwykłym talentem muzycznym, dzięki czemu grała w szkolnej orkiestrze, a następnie zajęła się komponowaniem własnej muzyki. Była honorowym uczniem oraz cheerleaderką. Była bardzo popularna i lubiana. Jej umysł był pełen przemyśleń dotyczących najbliższej przyszłości, czyli otrzymania prawa jazdy i zorganizowania wielkiej imprezy z okazji 17-tych urodzin. Chciała ten dzień spędzić z przyjaciółmi i rodziną na plaży. Miał wystąpić znany zespół. Niestety nigdy nie mogła zrealizować swoich marzeń. W piątek 8 sierpnia 1980 roku Joyce wyszła z domu o 19:30 aby pobiegać. W tamten piątek po raz ostatni widziano ją żywą. Dwa dni później jeden z wolontariuszy szukających zaginionej nastolatki, odnalazł jej ciało w lesie tuż za licealnym boiskiem.

„Widziałem Joyce. Ona się nie ruszała. Jej ciało, myślę, zostało pobite. Wiedziałem, że ona nie żyje. Zacząłem krzyczeć jej imię. Potem odwróciłem się, pobiegłem do domu i zadzwoniłem na policję … to naprawdę boli. Nawet dziś. Nigdy nie zapomnę widoku jej ciała.”- opowiadał.

Nikt nie wie dokładnie, jakie wydarzenia doprowadziły do ​​śmierci nastolatki. Miała ona zawsze jedną i tą samą trasę biegnącą dookoła miasteczka. Swój trening kończyła na szkolnym boisku, na którym zwykle pokonywała kilka okrążeń. Świadkowie twierdzą, że widzieli ją na tym boisku około 20:15. To miejsce było bardzo popularne wśród młodzieży i nie zawsze służyło do uprawiania dyscyplin sportowych. Jedna z teorii głosiła, że miejscowi chłopcy pili tam alkohol i być może chcieli zmusić śliczną nastolatkę do seksu, a gwałt skończył się morderstwem. Druga teoria mówiła, że Joyce została zaatakowana przez jednego lub kilku pracowników z lokalnej papierni. Zatrudniono w niej właśnie trzystu robotników, którzy nie byli lokalnymi mieszkańcami. Ale przez wiele długich lat nie udało się ustalić sprawcy morderstwa.

„Zanim została zamordowana, wszyscy z nas swobodnie chodzili po ulicach. Ale po tym, jak została zabita, wszystko się zmieniło. Rodzice wpadli w panikę. Zamykali domy na wszystkie możliwe spusty i nigdzie nie puszczali nas-dzieci”- opowiadała siostra zamordowanej.

Sprawę udało się rozwiązać dopiero w 2016 roku i ostatecznie doprowadzić ją do końca w 2018 roku. 4 marca 2016 r. Philip Scott Fournier z East Millinocket został aresztowany i oskarżony o morderstwo Joyce. W chwili morderstwa miał on 19 lat. W 2008 roku ciało Joyce’a zostało ekshumowane, a znalezione dowody pomogły doprowadzić do aresztowania Fourniera. Zaraz po morderstwie pijany nastolatek ukradł ciężarówkę, którą rozbił w wypadku samochodowym. Cierpiał na poważny uraz mózgu, który pozostawił go w stanie śpiączki, a także zniszczył jego pamięć. Fournier był przesłuchiwany przez policję 22 razy przed aresztowaniem, i pomimo zeznań co najmniej trzech osób, w tym jego rodziców i swojego pastora, rzucił wystarczająco dużo wątpliwości na okoliczności swojego zaangażowania w sprawę aby uniknąć oskarżenia. 22 lutego 2018 r. Fournier został uznany winnym morderstwa Joyce. Został skazany na 45 lat.

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.