Let’s travel together.

Mężczyźni byli jej potrzebni jedynie do czerpania korzyści materialnych – Cztery ofiary „uroczej” blondynki

0

Nazywana Harpią, Blond Bestią, czy Diabłem z twarzą Anioła – Trzecia kobieta w Czechach, która zapracowała sobie na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

 

Trudne dzieciństwo

Urodzona w 1965 roku w Děčínie w Czechosłowacji, Jaroslava Fabianova nie miała łatwego dzieciństwa, ponieważ wielokrotnie padła ofiarą przemocy seksualnej. Mimo przebytej traumy, Jaroslava nie sprawiała problemów wychowawczych, nie opuszczała zajęć w szkole, nie uciekała z domu, ani nie zadawała się z nieodpowiednim towarzystwem. Punkt zwrotny w jej zachowaniu nastąpił dopiero w wieku 13 lat, kiedy wraz ze swoją siostrą były świadkami burzliwego rozpadu małżeństwa rodziców. Dorośli, zbyt zajęci swoimi sprawami, stracili zainteresowanie dorastającymi córkami, z czego Jaroslava skorzystała.

Inna orientacja

Przyszedł czas na wagary, używki, drobne kradzieże, aż w końcu na ucieczkę z domu. W wieku 16 lat, Jaroslava dołączyła do młodocianego gangu cygańskich dziewcząt i wkrótce tak jak i one zaczęła trudnić się prostytucją. Wtedy też odkryła, że seks z mężczyznami nie daje jej żadnej satysfakcji – spełnienie mogła osiągnąć jedynie z osobą tej samej płci. Mężczyźni byli jej potrzebni jedynie do czerpania korzyści materialnych.

Pierwsze morderstwo

78- letni Vladimír Zavřel był znany w okolicy z tego, że do swojego skromnego mieszkanka na poddaszu, często zapraszał dziewczęta jak i chłopców i płacił im za usługi seksualne. Jaroslava nie mogła przepuścić takiej okazji – dziadek z nieustannym apetytem na seks, oznaczał dla niej łatwy zarobek. 20 października 1981 r. 16- latka zjawiła się w mieszkaniu Vladimíra, jednak sprawy nie potoczyły się zgodnie z jej myślą, ponieważ starszy pan nie chciał zapłacić tyle ile zażądała. 

W odpowiedzi nastolatka chwyciła za leżący w kuchni młotek i zaczęła okładać nim mężczyznę, a gdyby tego było mało zadała mu 20 ran kłutych. Wszystkie z nich skupiły się na twarzy. Następnie, w poszukiwaniu pieniędzy i kosztowności, Jaroslava splądrowała całe mieszkanie, pozostawiając wszędzie ślady daktyloskopijne jak i traseologiczne, dzięki czemu już następnego dnia została zatrzymana.

Drinki z wkładką

Za ten czyn Jaroslava została osądzona jak nieletnia i skazana na 7 lat  pozbawienia wolności, jednak na podstawie jej odwołania, kara została zmniejszona do 4 lat i 6 miesięcy. Po opuszczeniu zakładu karnego, zamieszkała z matką, ale nie mogąc znaleźć stałej pracy zdecydowała się podróżować po Czechach, aż w końcu wraz ze swoją partnerką osiedliła się w Pradze. Źródłem utrzymania były oczywiście kradzieże i nierząd. Z uwagi na fakt, że Jaroslava nienawidziła seksu z mężczyznami, a jednak byli jej oni potrzebni do czerpania korzyści finansowych, wpadła na sprytny plan.

Odurzała swoich klientów przy pomocy tabletek nasennych, które dorzucała im do drinków, po czym okradała. Wszystko szło dobrze, aż do 1996 r. Kiedy to węgierski turysta, znany i szanowany w swoim kraju kardiolog, nie obudził się po wypiciu sporządzonej przez Jaroslavę mikstury. 60- letni mężczyzna zmarł na skutek przedawkowania, a kobieta została skazana na 10 lat więzienia.

Morderczy szał

Jaroslava opuściła więzienne mury w 2001 r. I nadal robiła swoje. 29.05.2003 r. Wróciła do Pragi, gdzie błąkając się po dworcu, wpadła na byłego cyrkowca, 84- letniego Augustina Kurę. Mężczyzna widząc samotną, atrakcyjną blondynkę, zaprosił ją na obiad do pobliskiej restauracji, a następnie do swojego domu. Tam zaprawiona w bojach morderczyni, zaatakowała go tasakiem, po czym ukradła drogie obrazy i inne cenne przedmioty. Jeden z obrazów sprzedała za 10 000 koron, drugi za 2 000.

Ciało zmarłego znalazł jego syn i od razu wszczęto dochodzenie w sprawie morderstwa, a po zabezpieczeniu śladów, wydano za Jaroslavą nakaz aresztowania. Nim to jednak uczyniono, zdążyła ona popełnić kolejne brutalne morderstwo. 8 sierpnia, kobieta poznała 31- letniego Richarda S, który zaprosił ją na dyskotekę, a następnie korzystając z nieobecności jego dziewczyny, do swojego domu. Mężczyzna został zaatakowany w łazience. Na jego ciele doliczono 38 ran zadanych nożem. Z mieszkania zginęło 6 000 koron, biżuteria i magnetowid. Pod paznokciami ofiary znaleziono DNA Jaroslavy.  

Trzecia z wyrokiem dożywocia

22 sierpnia 2003 r. Jaroslava Fabianowa została aresztowana i oskarżona za morderstwo Augustina i Richarda: „Tak kradłam, przyznaje, ale nigdy nikogo nie zabiłam. Mam czyste ręce”- tłumaczyła przed sądem. Biegły ekspert opisał Fabianową, jako kobietę z nieodwracalnymi zaburzeniami świadomości oraz z ponad przeciętnym IQ. W 2005 r. Została uznana za winną i tym samym stała się trzecią kobietą w historii Republiki Czeskiej, skazaną na dożywocie.

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.

 

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.