Maniak z Wołgi-nieuchwytny seryjny morderca. Nagranie z monitoringu nadzieją śledczych (VIDEO)
Maniak z Wołgi, zwany również „seryjnym dusicielem z miasta Kazan”, to nieznany napastnik działający w okręgach Wołgi i Uralu w Rosji. Maniakowi przypisano zamordowanie 32 kobiet. Sprawa jest o tyle dziwna, że sprawca został uwieczniony na nagraniu monitoringu w dniu jednego z zabójstw, a mimo to, nikt nie jest w stanie go zidentyfikować.
W okresie od marca 2011 r. do września 2012 r. na terenie Nadwołżańskiego i Uralskiego Okręgu Federalnego doszło do wielu bardzo podobnych morderstw starszych kobiet. Śledczy uważają, że wszystkie przestępstwa zostały popełnione przez jedną osobę, ze względu na to, że wszystkie ofiary to samotne kobiety w wieku od 75 do 90 lat, każda z ofiar mieszkała w chrzuszczowce.
Metoda
Według śledczych sprawca dostawał się do mieszkania swoich ofiar podszywając się pod pracownika spółdzielni mieszkaniowej lub opieki społecznej. Wszystkie ofiary uduszono przypadkowymi przedmiotami znalezionymi w mieszkaniu ofiar, takimi jak np. kabel czy pasek od szlafroka. Po dokonaniu morderstwa, sprawca kradł pieniądze i kosztowności należące do ofiar. Jednak śledczy uważają, że kradzież nie była priorytetem dla zabójcy.
Ofiary
Pierwszych dziewięć morderstw miało miejsce w Kazaniu. Jedna z ofiar napastnika przeżyła, ale nie potrafiła opisać napastnika. Podobne morderstwa miały miejsce w Uljanowsku, Niżnym Nowogrodzie, Iżewsku, Permie (dwa zabójstwa w kwietniu 2012 r.) i Samarze (dwa zabójstwa w okresie kwiecień – maj 2012 r.). Do 1 sierpnia 2012 roku doszło do 18 morderstw. Między 25 a 27 września 2012 roku, w Ufie popełniono 3 ostatnie morderstwa.
Podejrzany
Opis podejrzanego to mężczyzna w wieku około 22-35 lat, 170-175 cm wzrostu, rozmiar buta 40-41, szczupła budowa ciała i rysy twarzy sugerujące pochodzenie wchodnioazjatyckie. Niezauważalny w tłumie, bez widocznych znaków szczególnych. Policji udało się stworzyć profil, który według nich pasuje do zabójcy. Wierzą, że sprawca wychowywał się w mieście, a jego życie rodzinne było burzliwe. Prawdopodobnie wychowywała go babcia lub starsza krewna. Uważa się, że jest samotnikiem i ma wykształcenie zawodowe.
Dowody
Chociaż ataki mordercy w większości przebiegały zgodnie z planem, popełnił on jednak kilka błędów. Na miejscu zbrodni zostawił DNA, odcisk palca, odcisk stopy. Stworzono również portret pamięciowy, który został opracowany na podstawie zeznań ofiar, które przeżyły, i wyglądał podobnie do mężczyzny widzianego na nagraniu z monitoringu czającego się w budynku mieszkalnym. Doszło do tego 26 września 2012 roku przy wejściu do jednego z domów swojej ofiary. Przy tak wielu dowodach w sprawie, frustrujący jest fakt, że nie ma żadnych wskazówek co do tożsamości zabójcy.
Poszukiwania
Powrót szaleńca
W 2018 roku Maniak powrócił i nasilił swoje ataki. Według rosyjskich władz, ostatnie morderstwa są „niesamowicie podobne” do zabójstw z lat 2011-2012, jednak tym razem, sprawca celuje w starsze pary, a nie samotne kobiety, jak to robił kiedyś. Jego ostatnie ofiary to kobieta (lat 68) i jej mąż (72), których udusił i okradł. Kilka dni później zamordował przy użyciu siekiery parę w wieku 82 i 83 lat. Policja oferuje teraz, 5 milionów rubli za pomoc w jego schwytaniu. Całkowita liczba dokonanych przez niego zabójstw wynosi 32.
Autor: Kasia Magierska.