Let’s travel together.

Kupili samochód ze zwłokami na aukcji policyjnej.

0
Cody W. James (30) i Gary Lee Harker (30) zniknęli w Boże Narodzenie 1979 roku, w Davenport w stanie Iowa. Ciała należące do zaginionych odkryto w bardzo nietypowych okolicznościach, 24 kwietnia 1980 roku.

Cody James i Gary Harker poznali się w szkole, a dokładnie w Moline High School w Illinois. Chłopcy szybko się zaprzyjaźnili, a przyjaźń ta trwała do końca ich życia. Przyjaciele mieli ze sobą wiele wspólnego, w tym pasje, hobby i pracę. Nic więc dziwnego, że Boże Narodzenie 1979 roku spędzali również razem, majsterkując w pracowni rzeźbiarskiej Jamesa w Moline.

Ostatnie święta

Później tego samego dnia gdy skończyli swoją pracę, wskoczyli do czarnego pickupa, Chevroleta z 1965 roku należącego do Jamesa i ruszyli w kierunku Rock Island w Illinois. Wzięli ze sobą sprężarkę powietrza, którą mieli tam dostarczyć, a potem planowali pojechać do Davenport w Iowa aby odebrać za nią zapłatę, w wysokości 500 dolarów. Panowie dostarczyli sprężarkę ale w Davenport się nie pojawili. Co więcej, już nigdy nie widziano ich żywych…

Wywołaj ten film

Harker mieszkał w Rock Island ze swoją ciężarną wówczas żoną Marie. Kobieta miała powody do obaw o bezpieczeństwo swoje i jej męża ze względu na ryzykowny interes, w który zaangażował się Gary i jego przyjaciel Cody. Panowie zajęli się handlem narkotykami.

James i Harker również obawiali się o swoje życie i mieli świadomość czyhającego na nich niebezpieczeństwa i podjęli pewne kroki na wypadek gdyby doszło do najgorszego. Jakiś czas przed ich tajemniczym zniknięciem, przekazali swojemu zaufanemu przyjacielowi rolkę filmu do aparatu, mówiąc: „Jeśli coś nam się stanie, wywołaj ten film”.

Aukcja

22 lutego 1980 roku, policja odholowała porzuconego czarnego pickupa, który stał od dłuższego czasu zaparkowany przy 600 bloku Iowa Street w Davenport. We wnętrzu pojazdu było pełno trawy, gałęzi, śmieci oraz śniegu. Samochód został odholowany do Road and Wrecker Service w Davenport, gdzie miał stać przez okres 40 dni, zanim ostatecznie zostanie wystawiony na aukcję.

List polecony ze szczegółami dotyczącymi holowania został wysłany do właściciela pojazdu, którym się okazał być Cody James, zamieszkały pod adresem 1019 25th St. w Moline, Illinois.

Wkrótce nadeszła wiosna, a Gary’emu i Marie Harkerom urodziła się córka. Marie nie wiedziała co przydarzyło się jej mężowi, ale miała silne przeczucie, że doszło do tragedii… Niestety, się nie pomyliła.

Części zamienne

W czwartek, 24 kwietnia 1980 r. James Spurling Junior (25) i jego brat Richard, (19 lat), pochodzący z Muscatine, zauważyli czarną furgonetkę na policyjnej aukcji w Davenport. Panowie mieli inny samochód tego typu wymagający naprawy, więc pomyśleli, że z tego czarnego Chevroleta uda się odzyskać wiele potrzebnych im części. Godzinę później, po zapłaceniu 140 dolarów samochód należał już do nich. Po zakończeniu aukcji zabrali ciężarówkę na farmę ich ojca w Muscatine County.

Zwłoki

Kilka godzin później starszy z braci poczuł nieprzyjemny zapach wydobywający się z Chevroleta. Mężczyzna wywiózł go na pobliskie pole, gdzie miał zamiar usunąć z niego śmieci. Gdy był już na miejscu chwycił łopatę i zaczął odgarniać gruz i gałęzie zalegające na kanapie pickupa. Po chwili wśród grubej warstwy brudu dostrzegł but. Próbował go wyciągnąć, ale ten się nie dał ruszyć. Gdy go pociągnął, jego oczom ukazała się ludzka noga, po której pełzał robak. James zdał sobie sprawę, że w samochodzie, który kupił tego dnia, znajdują się zwłoki.

Zawiadomienie

Mężczyzna wrócił czym prędzej do domu, aby zadzwonić na policję. Gdy jednak sięgnął po słuchawkę, zwątpił. Postanowił wrócić, aby upewnić się, że to co widział było prawdą. Może mu się po prostu przewidziało? Jego odkrycie było jak najbardziej prawdziwe, a co więcej przy dokładniejszych oględzinach odkrył drugą parę butów i drugie ciało. Mężczyzna nie miał już żadnych wątpliwości co do znaleziska. Od razu powiadomił policję.

Sekcja

Policja z Davenport stwierdziła, że ​​ciała prawdopodobnie znajdowały się w ciężarówce przez około 60 dni. Ciała zostały zidentyfikowane i jak się możemy domyśleć, należały do zaginionych przyjaciół. Co ciekawe, czas zgonu Cody’ego Jamesa został określony jako grudzień 1979, a śmierć Gary’ego Harkera nastąpiła według lekarzy w styczniu 1980.

Ustalono, że zarówno James, jak i Harker zostali uderzeni w głowę klinem zwykle używanym przy ścinaniu drzew. Obrażenia te były prawdopodobną przyczyną śmierci obu mężczyzn.

Na pytania reporterów, jak to możliwe, że policja sprzedała samochód ze zwłokami w środku, szef policji Kenneth Conlon potwierdził, że samochód został sprzedany na aukcji policyjnej, ale dodał, że policja nie jest odpowiedzialna za czyszczenie porzuconych pojazdów, które później sprzedają.

25 lat później

Gdy zbliżała się 25. rocznica śmierci Jamesa i Harkera, przyjaciel – któremu powierzono rolkę filmu – otworzył szafkę nocną i wyciągnął z niej zdjęcia. Nadszedł czas. Wiedział, co musi zrobić. 17 grudnia 2004 r. Policja w Davenport ogłosiła, że ​​wznawia śledztwo w sprawie podwójnego zabójstwa po tym, jak przyjaciel ofiar przekazał im owe zdjęcia.

„Przekazał nam zdjęcia podejrzanych, którzy naszym zdaniem są zaangażowani w zabójstwo” – powiedział detektyw Greg Keller, który zajął się ta sprawą gdy wznowiono śledztwo. Keller, po przeczytaniu akt sprawy stwierdził, że w zabójstwa był zamieszany znany policji dostawca narkotyków oraz, że we wcześniejszym śledztwie „były rzeczy, których nie zrobiono, a które trzeba było zrobić.”

Nowe śledztwo

Wiele osób, z którymi zadawały się ofiary, było zaangażowanych w narkotyki. Osoby te nie zgłosiły się nigdy na policję w obawie o konsekwencje, ale 25 lat później byli bardziej skłonni odpowiadać na pytania śledczych. „Ludzie, którzy z nami rozmawiają, mówią swobodnie i nie boją się już odwetu” – powiedział Keller.

Sprawdzono na nowo dowody pozyskane z samochodu, w tym trawę, glebę i gałęzie. Do bazy danych wprowadzono odciski palców znalezione w pojeździe, przebadano też znalezione tam włosy. Detektywi przesłuchiwali ludzi w co najmniej pięciu stanach. Keller czuł, że są na tym świecie ludzie, którzy wiedzą, co się wtedy stało.

Nowe nadzieje

23 grudnia 2004 roku detektyw ogłosił, że zdjęcia z filmu, który przyjaciel ofiar przekazał policji, prawdopodobnie zostały zrobione w Bolinas w Kalifornii, nadmorskiej miejscowości położonej około 30 mil na północ od San Francisco. Śledczy dowiedzieli się, że zarówno James, jak i Harker często podróżowali do Bolinas, aby tam uzupełnić zapasy narkotyków.

Policja w Davenport skontaktowała się z Szeryfem Hrabstwa Marin w Kalifornii, który zidentyfikował jednego z mężczyzn widniejącego na zdjęciach. Zdjęcia zostały również opublikowane w gazecie hrabstwa Marin w nadziei, że pozostali mężczyźni ujęci na fotografiach zostaną rozpoznani przez miejscowych.

Mimo tych wszystkich dowodów i wielu zeznań świadków, nie udało się rozwiązać sprawy zabójstwa przyjaciół. Z jakiegoś powodu, o sprawie nie ma zbyt wielu dostępnych informacji, nie udostępniono nigdzie żadnych zdjęć ofiar ani nawet samochodu, w którym znaleziono ich ciała.

This slideshow requires JavaScript.

Autor: Kasia Magierska.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.