Let’s travel together.

Kiedy wrzucano ją do rzeki, żyła – Tożsamość małej dziewczynki odzyskana po latach

0

5 grudnia 1982 r. Kierowca ciężarówki z Florydy, zadzwonił na policję  informując, że dostrzegł ciało kobiety, unoszące się w rzece Escatwpa ( dawniej Dog River – Missisipi ). Mężczyzna powiedział, że kobieta jest ubrana w błękitną koszulę w kratę i dryfuje po północnej stronie mostu. Kiedy oficerowie wraz z płetwonurkami zjawili się na miejscu, po kobiecie nie było śladu. Zamiast niej, 10 mil dalej znaleźli zwłoki małej dziewczynki.

Aniołek

Wiek dziecka oszacowano na 18-24 miesiące. Baby Jane Doe, nazywana także później Delta Down, miała na sobie biało – różową sukienkę w kratkę, ozdobioną na przodzie trzema kwiatuszkami. Sukienka była z tyłu zapinana na guziczki. Dziewczynka nosiła także pieluszkę, miała 12 mlecznych zębów oraz kręcone, blond włosy. Była wyjątkowo piękna – wyglądała jak mały aniołek, a widok jej wiotkiego ciałka wzruszył wszystkich.

Zrzucona z mostu

Autopsja potwierdziła, że maluch żył, w momencie w którym znalazł się w wodzie. W płucach była woda. Ponadto ślady na szyi sugerowały, że wcześniej ktoś próbował ją udusić. Inne obrażenia, w tym złamania kości, wskazały na to, że dziecko zostało wrzucone do wody z mostu. Patolog oszacował, że Baby Doe nie żyła od 36 do 48 godzin. 

Zrozpaczona kobieta z dzieckiem

Zgodnie z zeznaniami zebranymi od licznych świadków, 3 grudnia po moście spacerowała kobieta ubrana w koszulę w kratę i niebieskie dżinsy z bosą dziewczynką na rekach. Chodziła w tą i z powrotem wzdłuż autostrady i wyglądała na zrozpaczoną. Wielu kierowców oferowało jej pomoc, jednak ona żarliwie odmawiała.

Wszystko wskazywało na to, że była to matka z córką i że doszło do rozszerzonego samobójstwa. Zwłok kobiety szukano jeszcze wielokrotnie, ale zamiast niej odnaleziono ciało młodego mężczyzny, który został postrzelony w tył głowy. Nie miał on jednak żadnego związku ze sprawą, a jego szczątki spoczywały na dnie rzeki od około 6 miesięcy. Ciała kobiety nigdy nie odnaleziono.

Znana tylko Bogu

Podczas pogrzebu, w małym kościółku zebrało się ponad 200 żałobników, którzy złożyli hołd tragicznie zmarłej dziewczynce, której nigdy nie znali. Dzięki uprzejmości władz miasta, pogrzeb sfinansowano tak jak się należy i dziewczynka została pochowana zgodnie z chrześcijańskim obrządkiem. Na nagrobku napisano : „Baby Jane – znana tylko Bogu”. Kilka lat później obok niej spoczęło kolejne, niezidentyfikowane dziecko, utopione w tej samej rzece.

Alisha

W 2008 r. Szczątki Baby Doe zostały ekshumowane w celu wyodrębnienie materiału DNA. Od tamtej pory nad jej sprawą pracował sztab ludzi, a wszystko po to by zwrócić jej tożsamość. Wysiłek ten jak i rozwój technologii przyniósł efekt po 38 latach.

Osiemnastomiesięczna Alisha Ann Heinrich i jej mama Gwendolyn Clemons były po raz ostatni widziane w Joplin w stanie Missouri, w Święto Dziękczynienia w 1982 r. Kobieta będąca świeżo po rozwodzie, oznajmiła wtedy swojej rodzinie, że wyjeżdża na Florydę aby rozpocząć życie ze swoim nowym mężczyzną. Chociaż nigdy więcej już jej nie widziano, jej bliscy sądzili, że żyje, ale z jakiegoś powodu nie chce utrzymywać kontaktów. Jeśli chodzi o mężczyznę dla którego Gwendolyn zdecydowała się porzucić swoje dawne życie, udało się go zidentyfikować jednak on także nie żyje.

To co naprawdę przydarzyło się matce i córce, nie jest do końca jasne. Mimo zeznań świadków, władze rozważają także możliwość, że doszło do morderstwa, a nie samobójstwa.

Autor, Dorota Ortakci

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.