Kanibal i jego 12-letnia wspólniczka – szokująca zbrodnia rosyjskiej pary(18+)
Uwaga!! Artykuł zawiera treści drastyczne i jest przeznaczony tylko dla dorosłych czytelników!!
„Dziewczyna kanibala” wywołała przerażenie wśród rodziców po tym, jak rzekomo chwaliła się innym dzieciom w szkole, że jadła ludzki mózg i mięso.
12-latka wzięła udział w głośnej sprawie dotyczącej kanibalizmu, w Rosji. Dziewczyna uciekła z domu, z 22-letnim Arkadym Zverevem i dokonała za jego namową, aktu kanibalizmu, na zamordowanym 21-letnim mężczyźnie. Arkady Zverev, zmarł w areszcie na początku zeszłego roku, przed procesem o morderstwo, kanibalizm i gwałt na dziecku.
Wyznania Valerii
Pomimo, iż dziewczyna przyznała się do jedzenia ciała ofiary morderstwa, 21-letniego Aleksandra Popowicza, uniknęła kary, ponieważ nie osiągnęła wieku odpowiedzialności karnej i nie była zamieszana w zabójstwo.
Źródła policyjne podają, że przyznała się do użycia patelni w celu przyrządzenia serca zamordowanego mężczyzny, potem skonsumowała je wraz z Arkadym Zverevem. Dziewczyna opowiedziała policjantom, że serce było „zbyt słodkie”, ale za to „mózg okazał się znacznie smaczniejszy”. Valeria przyznała, że dźgnęła nożem ofiarę, po jego śmierci i otworzyła mu brzuch.
Dziewczyna, która była obecna w chwili śmierci mężczyzny, została wysłana do domu dziecka i szkoły państwowej w regionie Krasnodar.
Protest rodziców
Rodzic jednego z dzieci, które chodziło do szkoły z dziewczyną, powiedział:
„Nikt nie poznałby jej tożsamości, gdyby nie fakt, że po miesiącu spędzonym w tej szkole, z naszymi dziećmi, zaczęła opowiadać im o tym, co się stało. Powiedziała im jak smakuje ludzki mózg”.
Rodzice natychmiast zaprotestowali i zażądali wydalenia dziewczyny ze szkoły. Około 100 wściekłych mam i ojców wszczęło kłótnię z dyrektorem szkoły i pracownikami ministerstwa Edukacji w szkole, we wsi Miedwiediewskaja. Jedna z matek powiedziała: „Moje dziecko boi się chodzić do szkoły po rozmowie z tą dziewczyną. Żądamy, aby została usunięta ze wsi i przeniesiona do specjalnej szkoły, z dala od naszych dzieci”. Rodzice grozili, że zatrzymają swoje dzieci w domu, chyba że władze zaczną działać.
Kłamstwa
Antonina Tsibulevskaya, dyrektor domu dziecka, stwierdziła, że Valeria jest „absolutnie normalnym dzieckiem bez żadnych odchyleń”. Według dyrektorki, to były „kłamstwa”, że dziewczyna opowiedziała kolegom z klasy, o smaku ludzkiego mięsa lub o szczegółach morderstwa.
„Nikogo nie zabiła. Wiem, że inne dzieci podchodzą do niej i pytają ją o to wszystko”.
Po proteście rodziców ustalono, że dziewczyna nie wróci do szkoły. Zamiast tego, edukuje ją nauczyciel, który przychodzi do domu dziecka, gdzie obecnie przebywa Valeria.
Aleksander
Aleksander Popowicz, bo tak nazywa się ofiara kanibala, był właścicielem mieszkania, które wynajmował od niego Zverev. Powód dla którego został zamordowany pozostaje niejasny. Kanibal kilkukrotnie zmieniał swoje zeznania. Jednego razu twierdził, że Popowicz zwrócił mu uwagę na to, że Valeria jest zbyt młoda aby się spotykać z Zverevem, co miało rozwścieczyć mężczyznę i popchnąć go do morderstwa. Inna wersja zakłada, że właściciel podwyższył mu czynsz i to było przyczyną zbrodni.
Wyznania mordercy
Zverev, zanim zmarł, opowiedział przed rosyjskim sądem, jak wydłubał oko swojej ofierze, ugotował je i zjadł, wraz z sercem i mózgiem mężczyzny, w towarzystwie Valerii. Mężczyzna wyjaśnił również, w jaki sposób użył siekiery do rozczłonkowania Popowicza. Opowiedział ze szczegółami jak umieścił odciętą głowę ofiary w kuchence mikrofalowej, włączając ją na trzy minuty, na najwyższą temperaturę.
Zverev pokazał również, detektywom w makabryczne wideo, na którym widać jak morduje swoją ofiarę, w wiosce Novinka pod Sankt Petersburgiem.
Arkady był wcześniej w związku z inną nieletnią dziewczyną, Olgą Semibokową, która zmarła po upadku z okna. Dziewczyna miała 15 lat, kiedy zaczęli uprawiać seks i zmarła, gdy miała lat 18. Jej rodzice zażądali, aby policja wznowiła śledztwo w sprawie jej śmierci.
Cóż mogę powiedzieć?
Zverev zapadł w śpiączkę, po nieudanej próbie samobójczej w swojej celi, a kilka miesięcy później zmarł w szpitalu.
Galina Popowicz, matka zamordowanego mężczyzny, powiedziała:
„Otrzymaliśmy telefon i powiedziano nam, że sprawa karna zostanie zamknięta, Zverev nie żyje a dziewczyna jest za młoda. Cóż mogę powiedzieć?”
Autor: KaPaMa
Skoro to inne bachory z tej wsi podchodziły do Valerii i pytały o chore szczegóły, to może nie ona powinna odwiedzać specjalistę, a tamci. A poza tym gdzie byli jej starzy, kiedy znalazła sobie starszego o dekadę „chłopaka”?