Let’s travel together.

Islamski kaznodzieja twierdził, że nie gwałcił pięcioletniej córki – „Była nieczysta”

0

Lama al- Ghamdi, miała zaledwie 5 lat, kiedy poniosła okrutną śmierć z rąk własnego ojca. Jej sprawa wstrząsnęła całym światem i wiele organizacji, w tym Narodowe Towarzystwo Praw Człowieka w Arabii Saudyjskiej wnosiło o karę śmierci dla sprawcy.

Niestety Islamskie prawo mówi, że mężczyzna nie może zostać stracony za zamordowanie swojej żony lub dzieci…

Przerażające szczegóły nadużyć, których doświadczyła Lama al-Ghamdi, zostały ujawnione w dokumentacji medycznej ze szpitala, w którym była leczona przez 7 miesięcy przed śmiercią.

Pięcioletnia Lama była pół Egipcjanką, pół Saudyjką. Jej mama urodziła się w Egipcie, ale w wieku 25 lat wyemigrowała do Arabii Saudyjskiej, gdzie poznała szejka Faihana Al Ghamdiego. Były narkoman, po tym jak zdołał wyjść z nałogu został w swoim kraju celebrytą. Faihan występował w telewizji i opowiadał o tym jak zmienił swoje życie. Oczywiście w przemianie pomógł mu Allah, dlatego też zwrócił się w stronę duchowości i został znanym i wielce szanowanym kaznodzieją, którego kazań słuchało tysiące wiernych.

Niedługo później Faihan zostawił swoją żonę dla innej kobiety. W ramach ugody dotyczącej opieki nad córką, rodzice mieli sprawować ją po połowie. Niestety już podczas pierwszego pobytu u ojca, Lama została porwana. Zrozpaczona matka nie mogła nic zrobić- W końcu to jej były mąż miał sławę i pieniądze. To właśnie wtedy rozpoczął się koszmar Lamy i jej macochy, która za jakąkolwiek próbę pomocy cierpiała te same męki co dziecko

.

Na początku kwietnia 2011 r. Nieprzytomna, zmaltretowana Lama trafiła do szpitala. Stan dziewczynki lekarze ocenili jako krytyczny. Miała złamany kręgosłup, zmiażdżoną czaszkę, strzaskane żebra, powyrywane paznokcie, a także ślady odpowiadające uderzeniom biczem bądź kablem. To jednak nie wszystko…  Lama została także brutalnie zgwałcona i to nie jeden raz- wielokrotnie i na każdy możliwy sposób o czym świadczyły rozległe obrażenia odb**u.

W okolicach intymnych widniały także ogromne rany powstałe na skutek oparzeń żelazkiem…

Zaraz po tym jak pięciolatka trafiła do szpitala, prokuratura zawiadomiła jej matkę:

„Byłam zszokowana. Nie wierzyłam w to co widzę. Nie poznałam mojego własnego dziecka. Już na pierwszy rzut oka było wiadomo, że ten potwór wykorzystał wszelkie możliwe formy tortur do znęcania się nad Lamą. „

Walka o życie dziewczynki trwała długie 7 miesięcy. Niestety wylew krwi powstały w skutek wieloodłamowych złamań czaszki, spowodował nieodwracalne zmiany w mózgu, który w końcu obumarł.

Faihan zaprzeczył by miał dopuścić się gwałtu i tortur na swojej córce. Tłumaczył, że przywiózł ją do szpitala po tym jak: „Ukarałem ją ponieważ miałem podejrzenia, że nie jest już dziewicą”.

W listopadzie 2012 r. Narodowe Towarzystwo Praw Człowieka w Arabii Saudyjskiej, walczyło o karę śmierci dla Faihana Al-Ghamdiego:

„Prosimy o karę śmierci, aby położyć kres serii zabójstw dzieci dokonywanych
przez rozwiedzionych ojców. Całe społeczeństwo powinno naciskać na karę śmierci, ponieważ jest to najlepszy sposób na zakończenie tragedii z udziałem dzieci. Co to za wymówka dla brutalnych gwałtów, że ojciec miał wątpliwości co do „czystości” swojej pięcioletniej córki? Przecież to bezbronne, niewinne dziecko, a nie nastolatka, która może ulec pokusie”.

Niestety ten horror nie zakończył się wraz ze śmiercią dziecka. Dzieciobójca został skazany na karę ośmiu lat pozbawienia wolności, jednak sąd uznał, że 4 miesiące, które odsiedział są wystarczające i wszystko co musi  zrobić by uzyskać wolność to wypłacenie matce tzw. „Krwawych pieniędzy”- Odszkodowanie za morderstwo.
Cztery miesiące i 270 tysięcy dolarów- Według sądu taki był koszt życia niewinnego dziecka.
„Takie jest tutaj prawo. W całej swojej karierze spotkałam się tylko z jednym przypadkiem, w którym ojciec został surowo ukarany za torturowanie i zabicie swojej córki. Ta pobłażliwość w wyrokach obejmuje także inne przypadki. Na przykład taki, w którym mąż poderżnął żonie gardło gdy karmiła piersią dziecko i dostał tylko 5 lat. Drugi, gdy mąż przywiązał żonę do samochodu i ciągnął ją za nim, aż do jej śmierci i za to bestialstwo dostał jedynie 12 lat”– Mówiła członkini Narodowego Towarzystwa Praw Człowieka.
Mimo protestów ze strony aktywistów i rodziny królewskiej wyrok podtrzymano.

Historia śmierci Lamy trafiła na pierwsze strony gazet na całym świecie, rzucając światło na wykorzystywanie dzieci w Arabii Saudyjskiej, gdzie obrońcy praw, twierdzą, że surowe kodeksy prywatności rodziny i tradycja patriarchalna sprawiają, że jest to poważny problem.W odpowiedzi władze saudyjskie utworzyły infolinię dotyczącą przemocy wobec dzieci.

Dzięki temu ocalono wiele żyć…

Autor, Dorota Ortakci.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.