Dziewczynka została uderzona kamieniem i pochowana żywcem wraz z rodzicami i siostrami- Udało jej się uciec

Kiedy opowieść brudnej i zakrwawionej dziewczynki została zweryfikowana, stała się ona  jedną z najbardziej sensacyjnych zbrodni w historii Missouri.

Zakrwawiona dziewczynka

Hrabstwo Linn w stanie Missouri, 11 maja 1894 rok – Dopiero zaczynało świtać, kiedy w domu pani John Carter zjawiła się brudna i zakrwawiona dziewczynka z głęboką raną na głowie. 9- letnia Nellie Meeks wyjaśniła przez łzy, że jej rodzice i dwie siostrzyczki zostali zamordowani i pogrzebani na pobliskiej farmie. Jej udało się uciec, ponieważ mordercy myśleli, że nie żyje i dlatego pochowali ją wraz z rodzicami i rodzeństwem. Historia opowiedziana przez dziewczynkę brzmiała niewiarygodnie, ale przestraszyła panią Carter, tym  bardziej, że była w domu sama z 10- letnim synem.

Pod stogiem siana

W odpowiedzi na opowieść rannej i wystraszonej Nellie, pani Carter wysłała swojego syna Jimmy’ego w miejsce, w którym miała spoczywać rodzina dziewczynki. Kiedy kilkanaście minut później chłopiec wrócił i powiedział, że nie może niczego znaleźć, Nellie chwyciła go za rękę i zaprowadziła w sam środek obrośniętego kukurydzą pola, gdzie znajdował się stos słomy. To właśnie pod nią pochowano ojca Nellie, Gusa Meeksa, jej matkę Delory, 4-letnią siostrę Hattie i 18-miesięczną siostrę Mary. W chwili morderstwa Delory była w ciąży i płód, który poroniła również znajdował się w grobie. Chociaż niektóre źródła podają, że cała rodzina została zamordowana siekierą, w rzeczywistości rodzice zostali zastrzeleni, a dzieci zatłuczone na śmierć kamieniem.

Kiedy 20 minut później dzieci wróciły do domu, Jimmy potwierdził, że Nellie mówiła prawdę. Pani Carter nakazała chłopcu poinformować o morderstwie wszystkich sąsiadów, a sama udała się po lekarza.

Bracia Taylor

W pierwszej kolejności chłopczyk udał się na farmę, na której znalazł ciała. Zastał na niej jej właściciela, George’a Taylora, który akurat bronował swoje pole. 10- latek opowiedział mu o ciałach i wskazał miejsce, w którym się znajdują. Mężczyzna zabrał chłopca do swojego domu i nakazał mu zaczekać, twierdząc, że sam uda się zbadać sprawę. Jimmy czekał i czekał, ale George Taylor nigdy nie wrócił. Chłopiec nie mógł wiedzieć, że to właśnie on i jego brat William byli odpowiedzialni za to potworne morderstwo.

Szczegóły morderstwa

Kiedy do domu pani Carter przybył lekarz wraz z sierżantem, Nelie opowiedziała to co zapamiętała:

Kiedy wjeżdżaliśmy na wzgórze, mężczyzna bez wąsów nagle wysiadł, podszedł wzdłuż boku wozu i strzelił do taty. Tata wyskoczył i zaczął uciekać, a zaraz za nim mama. Mężczyzna pobiegł za nimi i cały czas strzelał, a kiedy wrócił uderzył mnie kamieniem w głowę i zasnęłam. Obudziłam się kiedy zrzucili mnie z wozu. Wtedy usłyszałam ich rozmowę o podpaleniu słomy.

Kiedy mężczyzna bez wąsów wsadził mnie na słomę, ten z wąsami kopnął mnie w plecy i powiedział: „Wszyscy już nie żyją, przeklęci nikczemni skur***ni”. Potem zakryli mnie sianem, tak że ciężko mi było oddychać. Słyszałam, jak mówili, że słoma jest mokra i nie uda się jej podpalić. 

Powiązania, które doprowadziły do zbrodni

Okoliczności, które doprowadziły do ​​zbrodni, są przedmiotem akt sądowych w hrabstwach Linn i Sullivan, gdzie toczył się cały szereg przeróżnych spraw karnych przeciwko braciom. Były to min. Kradzieże, fałszerstwa i podpalenia. Kim więc byli bracia Taylor? Otóż byli oni jednymi z najbogatszych i prominentnych obywateli północno-wschodniej części stanu Missouri i chociaż zajmowali dobre posady min. W Banku, swojego bogactwa nie zdobyli dzięki uczciwej pracy, tylko dzięki fałszowaniu czeków bankowych i kradzieży bydła.

W to drugie zaangażowany był także Gus Meeks, który dzierżawił od braci ziemię. Za kradzieże bydła Gus trafił do więzienia, skąd został zwolniony na miesiąc przed morderstwem. Warunkiem jego zwolnienia z aresztu było zeznawanie przeciwko braciom. 

Plan

Na dwa tygodnie przed morderstwem bracia spotkali się z Gusem, aby nakłonić go do wyprowadzki ze stanu. Wszystko po to aby nie mógł zeznawać, gdy nadejdzie proces. Plan zakładał, że bracia zapłacą mu 1000 dolarów w gotówce i wywiozą setki kilometrów od domu.

Kiedy nocą 10 maja 1894 r. Zgodnie z tym planem, bracia zjawili się w posiadłości Meeks, Delory obawiając się o życie męża, nie pozwoliła mu odejść samemu. Wierząc, że bracia nie byli by w stanie zamordować całej rodziny, oznajmiła, że wyjadą wszyscy. Tym samym wydała wyrok na siebie i dzieci.

Rozprawy sądowe

W czerwcu 1894 r. Bracia zostali aresztowani i odmówiono im wyjścia za kaucją. W trakcie procesu na niekorzyść braci zeznawało wielu świadków. Jedni słyszeli jak Taylorowie grożą Meeksowi, inni mówili, że słyszeli tamtej nocy strzały i widzieli wóz Taylorów. Chociaż nie było wątpliwości co do winy oskarżonych, dowody były poszlakowe.

Drugi proces rozpoczął się w lipcu 1895 r. Tym razem prokuratura postanowiła oskarżyć braci Taylor o jeden zarzut morderstwa pierwszego stopnia. Chociaż było jasne, że morderstwo Gusa Meeksa było morderstwem z premedytacją i zostało skrupulatnie zaplanowane, morderstwo jego żony i dzieci było przypadkiem.

Wyroki

Bracia nie zgodzili się z oskarżeniami i złożyli apelację do Sądu Najwyższego Missouri, ale werdykt został utrzymany. Bracia zostali skazani na śmierć poprzez powieszenie. Niedługo później udało im się uciec z więzienia. O ile William został bardzo szybko schwytany, jego brata nigdy nie odnaleziono. William Taylor został powieszony o godzinie 11:00 w czwartek 30 kwietnia 1896 r. Na oczach setek gapiów. Pozostawił po sobie list

Do opinii publicznej: Mam tylko to dodatkowe oświadczenie do złożenia. Nie powinienem cierpieć, ale jestem do tego zmuszony. Skazały mnie uprzedzenia i krzywoprzysięstwo. Przez te przekonania moja żona zostanie samotną wdową, moje dzieci sierotami, a rodzice szybciej pójdą do grobu. Miałem nadzieję, że dożyję przynajmniej do czasu, gdy dobrzy ludzie zrozumieją niesprawiedliwość jaka mnie spotkała, ale tak się nie stało. Czuję się przygotowany na spotkanie z moim Bogiem i teraz udaję się do wielkiej nieznanej, gdzie wierzę, że wszyscy są właściwie osądzeni. Mam nadzieję, że moi przyjaciele spotkają mnie w niebie. Wierzę, że idę tam. Do widzenia wszystkim. WP Taylor

17 lat…

Nellie została wychowana przez babcię ze strony matki. Później wyszła za mąż za Alberta Spraya. Niestety w 1905 r. W wieku 17 lat, zmarła w trakcie porodu. Została pochowana w grobie, w którym spoczywają jej rodzice i siostry. 

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.