Let’s travel together.

Dzieci, które nigdy nie wróciły do domu, część 51 – Monique, Edna, Eric, Rachel

0

„Zaginieni w ciemności, zniknęli bez śladu. Zostały po nich tylko zdjęcia i wspomnienia. Dzieci, bracia, siostry, przyjaciele…Wypatrywanie, czekanie, nasłuchiwanie. Czy drzwi się otworzą i zaginiony powróci?”

 

Monique Santiago

11- letnia Monique z Albany po raz ostatni była widziana przez swoją mamę Annie 29 marca 1990 r. Kiedy ta o 8:00 rano wychodziła do pracy. W tym czasie dziewczynka szykowała się do szkoły. Około godziny 12:00 Monique zadzwoniła do mamy do biura i poinformowała, że uciekł jej szkolny autobus i została w domu.

Kiedy kobieta wróciła do domu w godzinach wieczornych, nie zastała w nim swojej córki, więc pomyślała, że dziewczynka poszła do którejś z koleżanek. Czas jednak mijał, a Monique nie wracała, więc Annie zawiadomiła policję. W rezultacie śledztwo utknęło w martwym punkcie i nie znaleziono tropów, które mogłyby wskazywać na miejsce pobytu dziewczynki.

Matka i córka przeprowadziły się do Albany z Nowego Jorku ponieważ przed ich domem popełniono morderstwo. Władze uważały, że ktoś skrzywdził dziewczynkę, ponieważ uważał ją za świadka zbrodni, ale nie znaleziono dowodów na poparcie tej teorii. Podejrzewano także, że zniknięcie Monique ma związek z aresztowaniem jej ojca. Spekulowano, że być może miał zatarg ze współwięźniami i postanowiono się na nim zemścić, jednak później ustalono, że jego wyrok nie miał związku z jej zniknięciem. Zarówno matka jak i ojciec Monique niedługo później zmarli na powikłania związane z AIDS. Jej sprawa pozostaje nierozwiązana.

This slideshow requires JavaScript.

Edna Thorne

15- letnia Edna z Filadelfii w Pensylwanii, 24 czerwca 1975 r. Wyszła z domu i udała się do stajni krewnego, aby odwiedzić kucyka, który w prezencie podarował jej szwagier. Chciała aby towarzyszyła jej 13- letnia siostra, ale dziewczynka miała inne plany i odmówiła. Ostatni raz widziano Ednę kiedy opuszczała stajnię.

Po jej zaginięciu siostra odebrała kilka niepokojących telefonów od niezidentyfikowanego mężczyzny. Twierdził, że wie w co Edna była ubrana w dniu zaginięcia: koszulę w paski i dżinsy dzwony, oraz że pochował ją w parku miejskim. Śledczy podążyli tym tropem jednak niczego nie ustalono, a głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia 15- latki stał się jej własny szwagier. Zgodnie z zarzutami stawianymi przez niektórych członków rodziny, molestował Ednę seksualnie i istniało prawdopodobieństwo, że dziewczynka była z nim w ciąży. Podobno w dniu swojego zaginięcia bardzo się z nim pokłóciła.

Mężczyzna pracował na prywatnym wysypisku śmieci, dlatego też podejrzewano, że zamordował Ednę, a w miejscu pracy pozbył się jej szczątków. Nigdy niczego mu nie udowodniono.

This slideshow requires JavaScript.

Eric Pyles

12- Eric z Union Township w Pensylwanii mieszkał wraz z młodszym bratem u siostry Marii i jej męża. Kobieta przejęła opiekę nad braćmi ponieważ rodzice dopuszczali się zaniedbań. Eric nie był z tego faktu zadowolony i sprzeciwiał się zasadom wychowawczym siostry. Chłopak niejednokrotnie wymykał się z domu, ale jednak zawsze wracał po zapadnięciu zmroku.

Maria twierdziła, że obaj jej bracia mają problemy behawioralne, dlatego też zapisała ich do terapeuty, który dwukrotnie wysyłał Erica do szpitala psychiatrycznego. W momencie zaginięcia chłopca, Maria była w trakcie załatwiania dla niego ośrodka stacjonarnego, który umożliwiłby mu naukę i leczenie.

12 grudnia 2000 r. Chłopiec wyszedł z autobusu szkolnego i zgodnie z relacją świadków udał się w kierunku przeciwnym do jego domu. Ostatni raz widziano go około 14:30 tuż za kościołem, jak zmierzał w stronę lasu. Kościelny sekretarz był także pewien, że chłopiec korzystał wcześniej z łazienki.

Psy tropiące wyśledziły zapach Erica w gęsto zalesionym obszarze w pobliżu domu, ale nie znaleziono po nim śladu. Siostra chłopca przeszła testy na wykrywaczu kłamstw i nigdy nie wiązano jej z zaginięciem brata. Śledczy sprawdzali możliwość, że Eric udał się do krewnych do Wirgini, ponieważ był znany z tego, że podróżował autostopem jednak nikt go tam nie widział.

This slideshow requires JavaScript.

Rachel Garden

15- letnia Rachel z Newton w New Hampshire była otwartą, przyjazną, kochającą zabawę i trochę buntowniczą nastolatką, która miała dobre relacje z rodzicami i trójką rodzeństwa, ale czasem narzekała. Denerwowały ją surowe zasady rodziców i to, że często zmuszali ją do opieki nad rodzeństwem. Zdarzało się, że Rachel wagarowała i eksperymentowała z alkoholem i papierosami, ale ogólnie nie sprawiała większych problemów wychowawczych.

22 marca 1980 r. Nastolatka miała nocować u swojej najlepszej przyjaciółki. Po drodze wstąpiła do sklepu gdzie kupiła paczkę papierosów i jak zwykle zamieniła kilka słów ze sprzedawcą. Między 21:00 a 21:30 wyszła ze sklepu i udała się w drogę do domu koleżanki, jednak nigdy do niej nie dotarła. Rodzice Rachel zgłosili jej zaginięcie następnego dnia, ale policjanci nie spieszyli się z podjęciem działań, zakładając, że „wróci jak wytrzeźwieje”. Kiedy nie wróciła, śledczy stwierdzili, że pewnie uciekła z domu, pomimo, że zostawiła w nim wszystkie swoje rzeczy i ukochanego konia. 

Kiedy w końcu śledztwo ruszyło, obszerne poszukiwania okolicy niczego nie dały, ale zjawił się świadek, który stwierdził, że w wieczór zniknięcia widział Rachel w pobliżu sklepu, jak rozmawiała z trzema siedzącymi w samochodzie mężczyznami. Wszyscy byli znani w okolicy z wątpliwej reputacji. Jeden z nich odbywał później wyrok za napaść i gwałt, a drugi przyznał się do morderstwa i wskazał miejsce przy autostradzie, w którym miał rzekomo zakopać ciało Rachel. Nie znaleziono tam jednak niczego i nie wiadomo czy któryś z nich był rzeczywiście zamieszany w jej sprawę.

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.