Let’s travel together.

Była oskalpowana i brakowało jej prawego ucha

0

Blake Leibel prowadził luksusowe życie w Los Angeles w Kalifornii. Był synem wybitnego dewelopera i dorastał w dzielnicy Forest Hill w Toronto, zanim przeprowadził się do Los Angeles, gdzie utrzymywał się z zasiłku w wysokości 18 000 $ miesięcznie. Potem, kiedy jego matka zmarła, odziedziczył większość jej majątku, w tym luksusowy dom, który sprzedał za 5,5 miliona dolarów. W Internecie Leibel wydawał się dobrze prosperować w jasnych światłach Los Angeles. Wyreżyserował kilka odcinków adaptacji kreskówkowej, a także napisał lub był współautorem wielu powieści graficznych. Był żonaty, miał dwóch  synów, a rodzina mieszkała w Beverley Hills. Jednak pomimo faktu, że wydawał się człowiekiem sukcesu, praktycznie nie miał dochodów ze swoich prac i był zależny od ojca, który opłacał jego kartę kredytową. W 2015 roku złożył wniosek o rozwód, a wkrótce potem jego nowa dziewczyna, Iana Kasian, zaszła w ciążę. Ina urodziła się na Ukrainie i mieszkała w Kijowie. Studiowała prawo i pracowała w kontroli podatkowej. W 2014 roku przeprowadziła się do Los Angeles na podstawie wizy studenckiej. To tutaj poznała i zaczęła umawiać się z Leibelem. Zaledwie tydzień przed tym jak zginęła z jego rąk, Leibel  został oskarżony o gwałt, ale został zwolniony za kaucją. Kiedy jego dziewczyna dowiedziała się o przestępstwie jakiego się dopuścił, wyprowadziła się z ich mieszkania i zamieszkała z matką, która przyjechała z Ukrainy, aby pomóc w opiece nad nowo narodzoną Dianą. W maju 2016 roku Iana udała się na spotkanie z byłym partnerem. Kiedy nie wróciła, pewna złych obaw matka zawiadomiła policję, zachęcając do złożenia wizyty w mieszkaniu pary. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, Leibel zabarykadował się, w mieszkaniu. Ostatecznie po dłuższym czasie wyszedł i oddał się w ręce policji. Po wejściu do słabo oświetlonego mieszkania stało się jasne, dlaczego nie chciał, żeby weszli. W zakrwawionej sypialni policja znalazła ciało 30-letniej Iany. Obok ciała matki leżało niemowlę. Na szczęście dziecko było całe i zdrowe. Autopsja zamordowanej kobiety namalowała przerażający obraz tego co przeżyła przed śmiercią. Miała ślady pogryzień, pociętą twarz i odcięte prawe ucho. Z tymi urazami żyła jeszcze 8 godzin, ostatecznie umierając od tępego urazu głowy

Podczas procesu Leibela pokazano fotografie z miejsca zbrodni. W swoim zeznaniu, sierżant. William Cotter wskazał plamy krwi na zasłonach, na zagłówku i na lampie. Pokazał także zdjęcie fragmentów tkanek, leżących na pościeli i nagie ciało zamordowanej kobiety. Była oskalpowana, posiniaczona, brakowało jej brwi i prawego ucha. Jeśli chodzi o motywację, prokuratura twierdziła, że ​​Leibel był zazdrosny o uwagę, jaką kobieta poświęcała ich nowo narodzonej córce.  Zbrodnia była odwzorowaniem komiksu pt SYNDROME, który Leibel stworzył w 2010 roku. Ze względu na brutalny i okrutny charakter zbrodni mężczyzna został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.