AKTUALIZACJA!!!ZIDENTYFIKOWANA!!! Nagie ciało na autostradzie – W jej drogach rodnych znaleziono bieliznę.

Zmaltretowane i posiniaczone ciało dziewczynki, szacowanej na osobę w wieku od 14 do 20 lat, odkrył przejeżdżający kierowca ciężarówki, kierujący się w dół autostrady międzystanowej nr 45 w Texasie dnia 1 listopada 1980 roku. Dziewczynka leżała twarzą do dołu, była naga, a bezpośrednią przyczyną śmierci było uduszenie. Oprawca zacisnął na szyi ofiary rajstopy.

AKTUALIZACJA

Przez ponad czterdzieści lat była znana tylko jako Walker County Jane Doe- bezimienna ofiara brutalnego morderstwa i napaści na tle seksualnym, którą usilnie, ale i bezskutecznie próbowała zidentyfikować cała armia detektywów.  Walker County Doe wreszcie odzyskała swoje imię, co ogłoszono we wtorek 9 listopada 2021 r. 

„Mając czterdziestą pierwszą rocznicę tej strasznej zbrodni, chciałbym w tym momencie ujawnić fakt, że nasza ofiara została zidentyfikowana: Sherri Ann Jarvis”– Mówił otoczony przez urzędników FBI Szeryf hrabstwa Walker, Clint McRae.

Identyfikacji dokonano dzięki genealogii genetycznej. Chociaż początkowe próby wydobycia użytecznego materiału genetycznego z kości Jane Doe zakończyły się niepowodzeniem, testy na zachowanych próbkach tkanek dały wreszcie użyteczne DNA, dzięki któremu utworzono profil genetyczny zmarłej, a następnie skonstruowano drzewo genealogiczne. W ten właśnie sposób zidentyfikowano wciąż żyjących krewnych.

Sherri Ann Jarvis urodziła się 9 marca 1966 r. A to oznacza, że miała 14 lat kiedy została zamordowana. Chociaż zakładano, że pochodziła z Rockport lub Aransas Pass, w rzeczywistości wychowała się w małym miasteczku Stillwater w Minnesocie. W wieku 13 lat została zatrzymana przez lokalne władze, a to za sprawą notorycznego wagarowania. Niedługo później, tuż po swoich 14 urodzinach uciekła z domu i od tamtej pory już nikt jej nie widział.

Oświadczenie rodziny

Straciliśmy Sherri ponad 41 lat temu i żyliśmy w codziennym oszołomieniu, aż do teraz, kiedy wreszcie poznaliśmy prawdę o tym co się stało. Sherri Ann Jarvis była córką, siostrą, kuzynką i wnuczką. Kochała dzieci, zwierzęta i jazdę konną. W wyniku tej tragedii została pozbawiona tylu doświadczeń życiowych. Odmówiono jej możliwości przeżycia romansu i miłości, małżeńskiej błogości, bólu serca i bólu straty, czystej radości posiadania dzieci lub starzenia się i możliwości refleksji nad takimi kamieniami milowymi, które zapewniłyby jej obfite życie. Jesteś teraz z mamą i tatą, Sherri. Odpocznij w pokoju.

Zgodnie z twierdzeniami brata Sherri, Dona, jakiś czas po ucieczce napisała list do matki z datą stempla pocztowego w Denver. Informowała w nim, że skontaktuje się z rodziną między 18 a 21 urodzinami. Bliscy przez lata próbowali ją zlokalizować, wynajmując nie jednego prywatnego detektywa, ale nigdy się to nie udało…

Ogromna brutalność

Przed śmiercią ofiara była maltretowana. Jej ciało nosiło ślady ekstremalnego bicia. Powieki i usta były obrzęknięte, a na ramieniu widoczny był ślad po ugryzieniu. Została także brutalnie zgwałcona co uczyniono prawdopodobnie dużym tępym przedmiotem, który spowodował masywny krwotok wewnętrzny. Próbowano go zatamować wetkniętą w drogi rodne bielizną, być może po to by uniknąć pozostawienia śladów. Z uwagi na fakt, że nie zabezpieczono żadnego materiału biologicznego, nie wiadomo czy doszło do stosunku płciowego. Wszystko wskazuje na to że ciało zostało na autostradzie porzucone. Przy dziewczynce leżała para czerwonych sandałków.

Chciała dotrzeć do więzienia?

Po odkryciu zwłok, policja rozpytywała okolicznych mieszkańców, próbując dowiedzieć się czy ktokolwiek widział niewysoką nastolatkę o orzechowych oczach z włosami do ramion, blizną nad prawym okiem i łańcuszkiem na szyi z prostokątnym szmaragdowym wisiorkiem. Wiele osób twierdziło, że rozmawiało z taką osobą w hallowenową noc. Opisywali ją jako ubraną w brudną żółtą bluzkę, dżinsy i biały sweter z dzianiny z dużymi kieszeniami. Na stopach miała czerwone sandały. Dziewczyna pytała jak dotrzeć do Ellis Unit – męskiego więzienia, oddalonego o 23 mile od miejsca w którym porzucono jej ciało.

Śledztwo prowadzone w zakładzie karnym nie przyniosło efektów. Więźniom oraz członkom personelu pokazano pośmiertną fotografie nastolatki, jednak nikt jej nie zidentyfikował. Jak ustalono, taka osoba nie wnioskowała także o widzenia z żadnym z osadzonych.

Osamotniona

Jane Doe prawdopodobnie pochodziła z Rockport lub Aransas Pass w Teksasie. Tak powiedziała kelnerce, którą wypytywała o drogę do więzienia. Kelnerka zaniepokojona młodym wyglądem dziewczyny zapytała po co tam zmierza. Odparła, że w więzieniu siedzi jej znajomy. Kelnerka wypytała o rodzinę, czy wiedzą, że sama podróżuje. Nastolatka odpowiedziała – „a kogo to obchodzi”. Policja prowadziła dochodzenie zarówno w Rockport jak i Aransas, gdzie sprawdzano wszystkie szkoły. Nadal bez rezultatu.

Zadbana

Jane Doe była dziewczyną dobrze odżywioną, dbającą o uzębienie, stąd założenie, że wywodziła się z rodziny klasy średniej i mogła wieść normalne życie. Mimo, iż sekcja zwłok wykazała zawartość kokainy w jej organizmie przyjęto teorię, że nie była ona uzależnioną, trudniącą się nierządem dziewczyną. Kokainę prawdopodobnie podał jej morderca.

Szczątki Jane Doe z Walker County zostały ekshumowane w 1999 roku, w celu ponownych badań. Na przestrzeni lat zrobiono wiele rekonstrukcji jej twarzy. Sprawdzano seryjnych morderców. Bezskutecznie.

Dodawanie przez nas treści drastycznych do galerii, jest nie zgodne z regulaminem, w związku z czym zdjęcia pośmiertne Jane Doe, zobaczycie po wpisaniu w grafikę Google hasła Jane walker county doe

Autor, Dorota Ortakci.

This slideshow requires JavaScript.