Let’s travel together.

Afera Wayfair. Czy internetowy sprzedawca mebli jest zamieszany w handel dziećmi?

0
Wayfair , amerykański internetowy sprzedawca mebli, jest oskarżany przez internautów o handel dziećmi i pranie brudnych pieniędzy.

Post, który dał początek teorii spiskowej i ogromnemu zamieszaniu, pojawił się 10 lipca tego roku, na  portalu Reddit. Opublikowany w sekcji „r/conspiracy” post przedstawia produkty takie jak szafki i poduszki opatrzone nazwiskami zaginionych dzieci, sprzedawane za grube tysiące dolarów –  znacznie więcej niż są rzeczywiście warte.

Jeden z użytkowników Reddit wysunął teorię, że sprzedaż tych produktów jest tylko przykrywką dla handlu dziećmi i że klienci kupujący rzeczony produkt, tak naprawdę kupują dziecko.

Zrzut ekranu, który został udostępniony za pośrednictwem mediów społecznościowych, pokazuje cztery szafki do przechowywania o nazwach Neriah, Yaritza, Samiyah i Alyvia w cenie od 12 699,99 USD do 14 499,99 USD.

„Czy to możliwe, że Wayfair bierze udział w handlu ludźmi przez swoją kolekcję WFX Utility? A może to po prostu bardzo drogie szafki? (Zwróć uwagę na nazwy szafek) to przyprawia mnie o mdłości, jeśli to prawda” – napisał jeden z redditorów .

Samiyah Mumun , Samara Duplessis , Yaritza Castro , Cameron James Dziedzic , Mary Durett i Kylah Coleman to nazwiska zaginionych dzieci, które są zgodne z nazwami produktów WayFair.

Wyznający teorię spiskową Wayfair zachęcili także do skorzystania z rosyjskiej wyszukiwarki internetowej Yandex  w celu wyszukania numeru jednostki magazynowej (SKU), który odpowiada produktom Wayfair. W odpowiedzi na to wyszukiwanie, ujawniają się rzekomo zdjęcia małych dzieci. 

Spisek dotyczący Wayfair porównywany jest do #Pizzagate, spisku, który łączył kampanię Hilary Clinton w 2016 roku z pizzerią oskarżoną o handel ludźmi.

W e-mailu do Newsweeka rzeczniczka Wayfair zaprzeczyła oskarżeniom, mówiąc: „Oczywiście nie ma prawdy w tych twierdzeniach”.

Od czasu pojawienia się zarzutów firma usunęła zdjęcia produktów ze swojej witryny i powiedziała, że ​​planuje zmienić nazwę produktów.

Pogłoski o zaginionych dzieciach będących przedmiotem handlu w magazynach Wayfair już zostały zdemaskowane, ponieważ wiele nazwisk krążących wokół tej kontrowersyjnej sprawy, należą do dzieci, które się już odnalazły, jak np. Mumin, Duplessis, Dziedzic, Durett. 

„Omawiane produkty to szafy klasy przemysłowej, które są dokładnie wycenione. Najwyraźniej zdjęcia i opisy dostarczone przez dostawcę nie wyjaśniają w odpowiedni sposób ich wysokiej ceny. Tymczasowo usunęliśmy produkty z witryny, aby zmienić ich nazwę oraz zapewnić bardziej szczegółowy opis i zdjęcia, które dokładnie przedstawiają produkt w celu wyjaśnienia jego ceny” mówi przedstawicielka firmy Wayfair.

Pomimo wielu argumentów obalających teorię o powiązaniu sklepu z handlem dziećmi, debaty na internetowych forach i mediach socjalnych na ten temat wciąż trwają a zwolenników tej teorii wyraźnie przybywa.

 

Autor: Kasia Magierska
Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.