4-letnia Kali zaginęła podczas jazdy na rowerku obok swojego domu. Jej zwłoki znaleziono 2 lata później…

Nagłe zniknięcie 4-letniej dziewczynki, która bawiła się koło swojego domu sprawiło, że Rochester w stanie Nowy Jork znalazł się w centrum uwagi całego kraju. W maju 1994 r. zniknięcie Kali Poulton wywołało ogólnokrajowe poszukiwania, ale próby jej odnalezienia zakończyły się niepowodzeniem. Ponad dwa lata później informacja o tym, co stało się z Kali, doprowadziła do aresztowania Marka Christie. Ale Kali nie była jedyną jego ofiarą…

Kali Ann Poulton urodziła się jako córka Judy Gifford i Davida Poultona we wrześniu 1989 roku. Po separacji rodziców w 1992 roku Kali mieszkała z matką w Rochester. Pomimo rozstania relacja Judy z Davidem była przyjazna i para starała się utrzymywać ze sobą dobry kontakt, głównie ze względu na dobro ich córki. Mała dziewczynka o blond włosach i wiecznie uśmiechniętej buzi była uwielbiana przez wszystkich, którzy ją znali.

Zaginięcie Kali Poulton

23 maja 1994 roku Kali jeździła na swoim trójkołowym rowerku na chodniku obok swojego domu, podczas gdy jej matka co chwilę wyglądała przez okno i od czasu do czasu wychodziła na zewnątrz aby mieć córkę na oku. Podczas jednej z takich kontroli Judy wyszła na zewnątrz i odkryła, że Kali nigdzie nie było. Sprawa szybko trafiła do władz po czym nastąpiły szeroko zakrojone poszukiwania, które ostatecznie objęły cały kraj. Każdy kto mieszkał w tej okolicy, był przesłuchiwany, ale pomimo ogromnych wysiłków policji oraz wolontariuszy Kali nie odnaleziono. Jak się jednak okaże, również w tej sprawie pojawia się motyw, o którym wspominają doświadczeni śledczy: sprawca znajduje się w pierwszym tomie akt…

Sąsiad

Próbując znaleźć Kali, Judy zrezygnowała z pracy w pełnym wymiarze godzin i robiła wszystko, co mogła, aby nie zapomniano o jej córce. Jednak i to nie przyniosło oczekiwanych efektów, a w sprawie nie pojawiały się żadne tropy, które pomogłyby rozwiązać sprawę zaginięcia czterolatki.

Przełom nastąpił 2 lata później, w sierpniu 1996 roku, kiedy śledczy zostali pokierowani do miejsca gdzie rzekomo miały być ukryte zwłoki zaginionej Kali. Był to zbiornik na wodę o pojemności 30 000 galonów, który był znajdował się na terenie firmy telekomunikacyjnej w Rochester. Po opróżnieniu zbiornika, na jego dnie znaleziono rozłożone szczątki dziecka. To była Kali. Autopsja wykazała, że przyczyną śmierci dziecka było uduszenie. Jak się okazało, osobą odpowiedzialną za tę haniebną zbrodnię był jeden z sąsiadów Kali.

Kto zabił Kali Poulton?

Informacje dotyczące szczątków Kali przekazał policji Mark Christie, 24-letni ochroniarz, który w chwili popełnienia zbrodni pracował w firmie telekomunikacyjnej na terenie, której znaleziono zwłoki dziewczynki. W chwili aresztowania Mark od trzech tygodni był żonaty z Lacy Ann Newton. Podczas kłótni z żoną Mark wyjawił, że jest odpowiedzialny za porwanie Kali. Lacy poinformowała o tym policję, a w sierpniu 1996 r. Mark przyznał się do porwania i uduszenia Kali. Kiedy Kali zniknęła, Mark mieszkał ze swoim synkiem w bliskim jej sąsiedztwie, przez co dziewczynka dobrze go znała.

Pozory

Mężczyzna opowiedział policji, że zaprosił Kali do swojego domu po tym, jak przez jakiś czas obserwował ją jeżdżącą na trójkołowym rowerku. Gdy chwilę potem usłyszał jak Judy woła córkę, spanikował i ją udusił. Następnie postanowił ukryć zwłoki dziecka i wrzucił jej ciało do zbiornika na wodę. Po tym wszystkim Mark wziął udział w poszukiwaniach Kali, a nawet był przesłuchiwany. Ostatecznie jednak przeszedł pozytywnie test wariografem i nic nie wskazywało, aby miał jakikolwiek związek ze zniknięciem czterolatki. Co ciekawe, zaledwie kilka dni po zniknięciu Kali, Mark został eksmitowany z zajmowanego przez siebie domu w odpowiedzi na skargi dotyczące obnażania się przed dwoma dziewczynkami.

Viola

W październiku 1997 roku Mark przyznał się przed sądem do zabicia Kali i trafił do więzienia. Kara jaką otrzymał to 25 lat więzienia. Po latach pojawiły się nowe informacje, które powiązały Marka z innym morderstwem, które miało miejsce w 1988 roku, gdy 74-letnia Viola Manville została postrzelona i pobita na śmierć. Początkowo głównym podejrzanym w tej sprawie by Mark, który chętnie opowiadał o popełnionej przez siebie zbrodni swoim przyjaciołom. Ostatecznie jednak skazano za nią Franka Sterlinga, który podczas nagrywanego przez policję przesłuchania przyznał się do zamordowania Violi. Później mężczyzna utrzymywał, że jego przyznanie się do winy było wymuszone przez funkcjonariuszy prowadzących przesłuchanie. Z czasem pojawiły się tez nowe dowody, takie jak wyniki badań DNA, które wykluczyły Franka jako sprawcę zbrodni i w 2010 roku, po odsiedzeniu 19 lat w więzieniu, został uniewinniony.

Sing Sing

Wtedy ponownie przesłuchano Marka w sprawie Violi Manville, przedstawiając mu dowody w postaci badań DNA, które wiązały go z morderstwem. Mark przyznał się do zamordowania kobiety i opowiedział policji o szczegółach, które nigdy nie zostały podane do wiadomości publicznej, co utwierdziło ich w przeświadczeniu o winie mężczyzny. We wrześniu 2011 roku Mark przyznał się przed sądem do zamordowania Violi i został skazany na 20 lat więzienia, które będzie odsiadywał po odbyciu pierwszego wyroku. Sterling odbywa swój wyrok w zakładzie karnym Sing Sing w Ossining w stanie Nowy Jork, a o zwolnienie warunkowe będzie mógł się ubiegać w 2041 roku.

Autor, KaMa.