Let’s travel together.

3 młode kobiety zniknęły z plaży pełnej ludzi. Nierozwiązana od pół wieku zagadka.

0
Trzy młode mieszkanki Chicago zniknęły bez śladu z plaży na terenie Stanowego Parku Indiana Dunes. Pewnego upalnego, lipcowego dnia Renee Bruhl, Patricia (Patty) Blough i Ann Miller postanowiły wybrać się na wycieczkę, planowały wylegiwać się na słońcu i zażywać chłodzących kąpieli w jeziorze Michigan. Nie one jedyne. Tego dnia, linię brzegową jeziora okupowało ponad 9000 plażowiczów.

Indiana Dunes State Park swoim terenem obejmuje rozległe piaszczyste wydmy nad jeziorem Michigan. Park obejmuje ponad 2000 akrów ziemi, która w większości pozostaje dzika. Trzy mile pięknych plaż ciągnących się wzdłuż południowego brzegu jeziora Michigan, przyciąga ludzi z różnych stron USA.

Przyjaciółki

Patricia Blough i Ann Miller poznały się w stajni Tri Color Stables w Palatine, w stanie Illinois, gdzie zakwaterowane były ich konie. Natomiast Renee Bruhl była przyjaciółką i koleżanką z klasy Patty. Cała trójka szybko się zaprzyjaźniła.

2 lipca 1966 roku był początkiem długiego weekendu z okazji 4 lipca (Dzień Niepodległości). Wczesnym rankiem, tego dnia 21-letnia Ann Miller wyjechała swoim czterodrzwiowym buickiem z 1955 r. z domu rodzinnego na zachodnich przedmieściach Lombardu.

Ranek

Jej pierwszym przystankiem był podmiejski Westchester, gdzie odebrała 19-letnią Patricię Blough z jej domu przy Drury Lane. Kiedy Patty wychodziła z domu, zawołała przez ramię do matki: „Mamo, będziemy w domu wcześnie, bo Renee musi zrobić obiad dla męża ”. Stamtąd razem udały się do Chicago’s West Side, gdzie 19-letnia Renee Bruhl czekała na nich w swoim domu przy West Fulton Street.

Była ledwie ósma rano, a ten dzień zapowiadał się bardzo upalnie. Po drodze zatrzymały się w aptece i kupiły butelkę balsamu do opalania za 1,53 dolara. Zanim dotarły do  parku, o godzinie 10 rano, było już 88 stopni F ( 31 st. C), a od jeziora wiał lekki wiatr.

Na plaży

Młode kobiety zajęły dobre miejsce pod trzema topolami i rozłożyły koc z boku wydmy. Potem przebrały się w kostiumy kąpielowe. Ann, o wzroście 1,55 m brunetka o niebieskich oczach, miała na sobie niebieski dwuczęściowy kostium kąpielowy z czerwonym paskiem; Patty, 1,62 m, z brązowymi włosami i brązowymi oczami, nosiła jaskrawożółte bikini z falbankami; a Renee, najwyższa z całej trójki mierząca 1,75 m o brązowych włosach i piwnych oczach, miała na sobie brązowy kostium kąpielowy z zielonymi kwiatami i złotymi liśćmi.

Miejsce, które wybrały, znajdowało się około 100 metrów od brzegu, a ponieważ plaża stawała się coraz bardziej zatłoczona, trzy plażowiczki pozostały prawie nie zauważone.

Zniknęły

Przed zapadnięciem zmroku, młoda para z Chicago, Mike Yankalasa i Frances Cicero, zatrzymała strażnika parku Buda Connora i wskazała porzucony na piasku koc. „Były tutaj trzy dziewczyny. Zostawiły wszystkie swoje rzeczy na kocu około południa i do tej pory nie wróciły” – wyjaśniła para. „Były w wodzie i rozmawiały z jakimś facetem w łodzi. Następnie weszły na pokład i wystartowali, kierując się na zachód.”

Para opowiedziała, że w łodzi siedział młody, opalony, ciemnowłosy mężczyzna. Wydawał się mieć dwadzieścia kilka lat. Mężczyzna pomógł dziewczynom wejść do łodzi, która następnie odpłynęli.
Strażnik wziął rzeczy dziewcząt i spakował je w bezpieczne miejsce i miały tam zostać aż do powrotu dziewcząt. Nierzadko zdarzało się, że ludzie zostawiali swoje rzeczy na plaży, zwłaszcza podczas weekendu.

Pozostawione rzeczy

Renee zostawiła ręcznik plażowy, szorty, koszulę, balsam do opalania i torebkę, która zawierała papierosy i 55 dolarów w czekach. Zostawiła również w torebce notatkę zaadresowaną do jej męża, w której napisała, że ​​chce rozwodu, ponieważ miała dość tego, że mężczyzna cały swój wolny czas przeznacza na grzebanie przy samochodach ze swoimi kumplami. Jej rodzice powiedzieli później, że list do męża prawdopodobnie  został napisany w chwili złości i nie ma większego znaczenia. Miller zostawiła na plaży dżinsowe szorty, koszulkę polo, termos, buty, grzebień i biały czepek kąpielowy. Natomiast Blough zostawiła żółtą sukienkę, okulary przeciwsłoneczne, radio tranzystorowe, ręcznik i portfel zawierający 5 dolarów.

This slideshow requires JavaScript.

Zgłoszenie

Zaledwie 18 godzin po tym, jak strażnik zabrał rzeczy kobiet, inny pracownik parku, Bill Svetic, odebrał telefon w sprawie zaginionych kobiet. Ojciec Patty Blough zadzwonił, ponieważ był bardzo zaniepokojony tym, że jego córka nie wróciła do domu. Ze względu na wiek kobiet, pan Svetic nie potraktował tego poważnie i stwierdził, że prawdopodobnie spotkały kilku innych młodych ludzi i poszły na imprezę. Na pewno wrócą po kilku dniach.
Rodzice zaalarmowali o tym zdarzeniu policję. Funkcjonariusze przejrzeli rzeczy pozostawione przez kobiety na plaży i potwierdzili, że należą one do zaginionych kobiet. Jednak w ich oczach nie było powodu aby od razu uruchamiać całą tą machinę poszukiwań.

Poszukiwania

Nie jest jasne, w którym momencie władze zdecydowały się potraktować tę sprawę poważnie. Zespoły poszukiwawcze zostały wysłane na miejsce 4 lipca 1966 r. Tego samego dnia, na miejsce przybył pierwszy reporter. Drużyny nurkowe, piesi i ludzie na koniach – wszyscy szukali śladów dziewcząt. Poszukiwania objęły 45 mil wybrzeża i prowadzono je z pomocą straży przybrzeżnej. Buick Miller został znaleziony na parkingu. Poszukiwania przedłużono do 5 lipca i wykorzystano w nich więcej zasobów w nadziei na zlokalizowanie kobiet. Po zaginionych nie było śladu.

Apel i film

Ostatecznie, władze poprosiły opinię publiczną o jakiekolwiek informacje dotyczące zaginionych kobiet. Apelowano do ludzi, którzy tego dnia byli w parku, aby skontaktowali się z władzami. Pewien mężczyzna, który był tamtego dnia na plaży nakręcił wideo przedstawiające jego dzieci bawiące się na plaży. W tle nagrania, widać było zaginione kobiety na pokładzie łodzi. Łódź wyglądała tak samo jak ta, którą wcześniej opisała para.
Na filmie widać było dwie łodzie, które stały się obiektem podejrzeń policji. Pierwsza miała od 16 do 18 stóp długości. Drugim był kabinowy krążownik, o długości od 26 do 28 stóp, z trzema mężczyznami i trzema kobietami na pokładzie. Poszukiwania zatem zawężono do tych dwóch łodzi, których niestety nigdy nie odnaleziono. Znaleziono natomiast pewien wrak wyrzucony na brzeg, niedługo po zaginięciu kobiet, ale nie pasował do łodzi, których szukały władze.

Reporter

Dick Wylie, reporter, który pojawił się jako pierwszy na miejscu poszukiwań, stał się ekspertem w tej sprawie. Zbliżył się do rodziny Blough. Obiecał ojcu Patty, że nie odpuści badania sprawy, dopóki nie zostanie ona rozwiązana. Sprawa ciążyła mu na sercu od 4 lipca 1966 roku, który był jego pierwszym dniem pracy. Wylie przez lata udzielił wielu wywiadów i w pewnym momencie napisał książkę o tym zaginięciu w nadziei, że zostanie opublikowana. Mężczyzna twierdzi, że sprawdzono wszystkie ślady, oprócz jednego.

Ślady

Jednym z pierwszych śladów, które zbadał, był taki, że kobiety zostały uprowadzone i więzione w celu świadczenia usług seksualnych. Ta teoria nie znalazła jednak żadnego poparcia w postaci jakichkolwiek dowodów lub śladów. Inną, poważnie zastanawiającą młodego dziennikarza teorią, była aborcja.
Wtedy, w Indianie i Illinois, aborcja była nielegalna. Istnieje teoria, że ​​Miller i Blough mogły być w ciąży. Uważa się, że obie kobiety spotykały się z żonatymi mężczyznami w momencie ich zaginięcia. Kobiety nie miałyby wsparcia ze strony ojców swoich dzieci a nie czuły się na siłach aby udźwignąć ciężar samotnego macierzyństwa.

Aborcja

Spekuluje się, że kobiety miały zamiar dokonać nielegalnych aborcji u lekarzy, którzy tego typu usługi oferowali, Franka i Helen Largo. Wiele kobiet z Chicago odwiedziło w tamtych czasach dom państwa Largo w Gary (Indiana) w celu poddania się nielegalnej aborcji. Wylie wysunął teorię, że kobiety wskoczyły do ​​łodzi z młodym mężczyzną, prawdopodobnie siostrzeńcem Largos i udali się do łodzi mieszkalnej, należącej do lekarzy, zacumowanej gdzieś na jeziorze, w celu przeprowadzenia aborcji. Teoria głosi, że zabieg się nie udał i jedna z kobiet zmarła z powodu komplikacji. Pozostałe dwie kobiety musiałyby zostać zabite, ponieważ były świadkami.

Dowody

Istnieje dowód na to, że siostrzeniec Largo był w parku 2 lipca 1966 roku, podobnie z resztą, jak 9 000 innych osób. Ralph Largo Jr. pasuje do opisu osoby prowadzącej łódź, do której wsiadły kobiety. Przyjaciele Ann Miller twierdzili, że na krótko przed swoim zniknięciem, mówiła o wyprowadzeniu się do domu niezamężnych matek, co popierałoby teorię o ciąży i możliwej aborcji.

Stajnia

Stajnia, w której Blough i Miller miały swoje konie, również stała się przedmiotem podejrzeń. Tri Color Stables miała kilka mrocznych epizodów na przestrzeni lat. Właściciel George i jego brat Silas często toczyli zażarte kłótnie. Rok przed zaginięciem naszej trójki, inna kobieta straciła życie w rzeczonej stajni. Doszło do tego, kiedy wyszła na zewnątrz, aby przestawić samochód George’a, o co mężczyzna ją wcześniej poprosił. Kiedy kobieta odpaliła silnik, samochód eksplodował. Przyczyną eksplozji była podłożona bomba. Uważa się, że kobiety mogły być świadkami czegoś obciążającego i trzeba je było zlikwidować.
Silas, brat właściciela stajni, twierdził kiedyś, że pochował trzy ciała przy swojej dawnej posiadłości. Szeryf, do którego dotarły te informacje, potraktował je bardzo poważnie. Planował przeszukać posiadłość, ale zanim tego dokonał, doszło do tragedii. Szeryf zginął w wypadku, został wciągnięty przez maszynę rolniczą. Ktokolwiek objął jego stanowisko, nie kontynuował jego śledztwa.

Nowa nadzieja

W 1975 roku, pojawiła się nowa nadzieja dla rodzina zaginionych kobiet. Na wydmach w parku znaleziono trzy ciała. Po zbadaniu, okazało się, że szczątki należały do rdzennych Amerykanów. Przez lata, na policję wpłynęło mnóstwo doniesień o obserwacjach kobiet, ale  żadna z nich nie została potwierdzona. Renee Bruhl, Patricia Blough i Ann Miller nigdy nie zostały znalezione. Tajemnica ich zniknięcia męczy śledczych i bliskich kobiet od 54 lat.

 

Autor: Kasia Magierska
Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.