17-latka zniknęła bez śladu ze swojej sypialni. Mijają 3 tygodnie, a matka dziewczyny wierzy, że jej córkę uprowadzono.

Siedemnastoletnia Morgan Sessions zaginęła 20 września 2021 roku. Dziewczyna ostatni raz była widziana w sypialni swojego domu rodzinnego, gdy po odrobieniu lekcji poszła spać. Następnego ranka, matka dziewczyny odkryła, że jej córka zniknęła…

Morgan Session mieszka z rodzicami w Eagle Mountain w stanie Utah. Dzień poprzedzający jej zniknięcie spędziła z rodziną, a wieczorem z pomocą matki, Rebecci Davis odrobiła pracę domową. Zdaniem bliskich zachowywała się normalnie i nic nie zwiastowało tego, do czego miało dojść w ciągu kolejnych kilku godzin.

Na co dzień dziewczyna uczyła się i pracowała oraz miała sprecyzowane plany na przyszłość. Opisywana jest jako osoba dobroduszna, ufna i nieśmiała.

Gdy Rebecca obudziła się rankiem następnego dnia, odkryła, że jej córka zniknęła. obudziła się i stwierdziła, że ​​Morgan zniknęła bez śladu.

„Rano jej nie było. Zostawiła swój plecak z pracą domową, którą odrobiliśmy. Zostawiła torebkę; zostawiła swój telefon. Jej szkolny Chromebook, jej osobisty Chromebook. Rzeczy, na które długo i ciężko pracowała”  powiedziała matka.

Pod domem nadal stał zaparkowany jej niedawno zakupiony samochód. Dokąd udała się siedemnastolatka bez telefonu, pieniędzy i samochodu?

Od tamtej pory nikt nie widział dziewczyny, a na jej koncie bankowym nie odnotowano żadnych transakcji. Morgan nie publikowała też postów na żadnym ze swoich kont na portalach społecznościowych i nie nawiązała kontaktu ze znajomymi ani rodziną.

„Myślę o niej bez przerwy. Czy nic jej nie jest, czy ktoś ją karmi, czy jest ranna, czy żyje” powiedziała Rebecca Davis .

Morgan właśnie podjęła pracę w nowym miejscu i według matki nie mogła się doczekać ukończenia szkoły średniej. Kobieta martwi się, że ufność Morgan mogła skłonić kogoś o złych intencjach do zrobienia jej krzywdy. „Coś jest nie tak, po prostu to czuję. Coś jest nie tak. Boję się, że przydarzyło jej się coś złego”.

Rodzina i funkcjonariusze lokalnego biura szeryfa prowadzą poszukiwania dziewczyny zarówno w rejonie Salt Lake City, jak i w pobliżu granicy z Arizoną, a dokładnie w znajdującym się 300 mil od Eagle Mountain St. Geroge, gdzie nastolatka ma rodzinę.

„Chciałabym tylko móc ją przytulić i powiedzieć, że jej szukam i nie przestanę” powiedziała zrozpaczona matka zaginionej dziewczyny z Sessions. Lokalna policja nie przedstawiła jeszcze żadnego możliwego scenariusza tłumaczącego, co mogło się stać z Morgan. Nie wykluczają, że nastolatka mogła odejść z własnej woli, choć jest to mało prawdopodobne. W żadnym z dostępnych źródeł nie wspomniano, czy w pokoju dziewczyny lub jakiejkolwiek części domu znaleziono ślady świadczące o włamaniu lub porwaniu, w związku z czym jest bardzo prawdopodobnie, że opuściła go z własnej woli.

Rodzina opisuje zaginioną jako blondynkę o wzroście 5’1”. Póki co, to wszystkie informacje jakie są dostępne w tej sprawie. Policja bada różne tropy, ale na chwilę obecną odmawia jakichkolwiek komentarzy.

Autor, KaMa.