Let’s travel together.

Z zimną krwią zamordował całą rodzinę

0

John List był nauczycielem szkółki niedzielnej i odnoszącym sukcesy dyrektorem banku. Mieszkał w rezydencji w New Jersey z żoną, matką i trójką dzieci. Był idealnym mężem i ojcem, ale potem coś poszło nie tak. John zamordował całą swoją rodzinę.

Na kilka tygodni przed morderstwami, John wychodził codziennie do pracy, ale w rzeczywistości udawał się na stację kolejową gdzie cały dzień spędzał na czytaniu. Jego rodzina nie wiedziała, że stracił posadę. Jednak mężczyzna miał świadomość, że prawda wkrótce wyjdzie na jaw. W końcu hipoteka za dom nie była wpłacana. Był narażony na niepowodzenie i musiał coś z tym zrobić.

W dniu 9 listopada 1971 roku, po tym, jak dzieci wyjechały do ​​szkoły, John zastrzelił swoją żonę Helen. Strzelił jej w tył głowy, kiedy piła kawę. Następnie udał się na piętro, gdzie zastrzelił swoją 84-letnią matkę. Potem zrobił sobie przerwę na lunch. Następnie udał się do banku, aby zamknąć rachunki i spłacić obligacje oszczędnościowe swojej matki. Kiedy jego córka Patricia (16 lat) i jego syn Frederick (13 lat) wrócili do domu, John bez skrupułów pociągnął za spust. Potem jak gdyby nigdy nic udał się do szkoły, by obejrzeć mecz swojego 15 letniego syna Johna Jr. Po meczu, zrobił to samo co ze wszystkimi członkami swojej rodziny. Nie omieszkał również zadzwonić do szkoły, by poinformować, że dzieci przez jakiś czas będą nieobecne.  

Ciała owinął w śpiwory i ułożył je na podłodze w sali balowej w swojej rezydencji. Następnego dnia usunął z domu wszystkie swoje fotografie, spisał testament i rozpłynął się w powietrzu. Minął miesiąc zanim policja znalazła ciała. Rozpoczęła się ogólnokrajowa obława, ale trop był zimny. Przez kolejne 18 lat, nikt nie wiedział dokąd morderca się udał. John zostawił swój samochód na lotnisku, ale był to podstęp. W rzeczywistości pojechał autobusem do Denver, gdzie znalazł pracę jako hotelarz. Posługiwał się nazwiskiem Robert Clark. Po jakimś czasie dostał lepszą pracę- jako księgowy, wstąpił do kościoła luterańskiego i spotkał wdowę o imieniu Delores Clark. Pobrali się i przenieśli do Richmond w stanie Wirginia. John List mógł spędzić resztę życia w wolności, gdyby nie program telewizyjny America’s Most Wanted .W programie pokazano jego portret pamięciowy. Mężczyzna został rozpoznany przez sąsiadów, i wreszcie dosięgła go ręka sprawiedliwości. Zmarł w więzieniu w 2008 roku.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.