Let’s travel together.

Tragiczny finał poszukiwań sześciolatki- zgwałcone dziecko odnalezione w lesie

0

Wyspa Bute jest położona w zatoce Firth of Clyde w Szkocji. Jedynym miastem na Bute jest Rothesay- połączone  promem ze stałym lądem w Szkocji. To tam w lipcu bieżącego roku, spędzała wakacje 6-letnia Alesha wraz z dziadkami i tatą.

2 lipca, w poniedziałek o godzinie 18:25 ta mała dziewczynka zaginęła z domu w którym przebywała wraz z rodziną. Rozpoczęto natychmiastowe, gorączkowe poszukiwania z udziałem mieszkańców wyspy i policji. Ojciec Aleshy, próbował skontaktować się z jej matką. Kobieta nie odbierała telefonu. O zaginięciu córki dowiedziała się z portalu społecznościowego jakim jest Facebook.

„Alesha zniknęła z naszego domu, pomóżcie w jej poszukiwaniach”– treść postu opublikowany przez babcię zaginionej dziewczynki.

„Ktoś powie mi, co się stało, to moja córka”– skomentowała matka.

Niestety poszukiwania dziecka zakończyły się tragicznie. Ciało 6- latki odnaleziono w lesie, na terenie opuszczonego hotelu. Mimo, iż policja nie ujawniła szczegółów dotyczących śmierci dziewczynki- ta została sklasyfikowana jako morderstwo na tle seksualnym. Natychmiastowo zorganizowano konferencję prasową, w której główny nadinspektor policji, wygłosił apel do wszystkich ludzi biorących udział w poszukiwaniach:

„Policjanci będą chodzić od domu do domu zbierając wywiad od wszystkich państwa. Być może, ktoś z państwa zwrócił uwagę na szczegół, który pozwoli rozwiązać nam zagadkę morderstwa Aleshy. Jeśli ktoś posiada jakąś informację prosimy o kontakt- nawet anonimowy”.

Na wyspę zostali oddelegowani ze Szkocji dodatkowi funkcjonariusze policji, patrolujący Bute 24 godziny na dobę zapewniając bezpieczeństwo jej mieszkańcom.

„Chciałbym także poprosić społeczność, aby trzymała się razem i uważała na siebie nawzajem. Proszę zwracajcie  uwagę na swoje rodziny i bezpieczeństwo swoich domów.”– apelował nadinspektor Hazel Hendren.

5 lipca zatrzymano głównego podejrzanego w sprawie morderstwa gwałtu małoletniej. 16- letni chłopiec był dobrze znany rodzinie.

21 lipca odbył się pogrzeb Aleshy. Za prośbą rodziny, setki żałobników zjawiło się na ceremonii w różowych ubraniach.

„Alesha raczej skrzywdziłaby siebie aniżeli inną osobę. Ona kochała wszystkich. Była wszystkim co chciałem mieć i miałem. Była miła, opiekuńcza, inteligentna, po prostu nie mogę uwierzyć, że jej nie ma”–  Min. Te słowa padły z ust ojca zamordowanej dziewczynki, podczas ceremonii pogrzebowej.

Ze względu na rozwojowy charakter sprawy, do tej pory nie podano opinii publicznej przyczyny zgonu dziewczynki. Sprawa jest w toku.

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.