Let’s travel together.

Tragiczny finał poszukiwań dziesięcioletniej dziewczynki

0

Ashley Johnson-Barr miała zaledwie 10 lat, kiedy zaginęła na placu zabaw w Kotzebue na Alasce 6 września 2018 roku. Ashley często bawiła się z przyjaciółmi w Rainbow Park przy, ale zawsze wracała do domu nie później niż o godzinie 20:00. Była przeciętną, szczęśliwą dziewczynką, która nieustannie się uśmiechała. Mały promyk słońca- tak mówili o niej najbliżsi. 

Kiedy Ashley nie zjawiła się w domu o ustalonej porze, jej zaniepokojeni rodzice rozpoczęli poszukiwania. Ostatnie potwierdzone obserwacje dziecka, miały miejsce między godziną 17:30 a 18:00. Rodzice w kółko dzwonili na komórkę córki, ale mimo iż telefon był aktywny, nigdy go nie odebrała. Zdesperowani, zgłosili jej zaginięcie do lokalnych władz. Policja i wolontariusze utworzyli grupę poszukiwawczą. Tej samej nocy, matka dziewczynki otrzymała połączenie z telefonu córki. Można sobie tylko wyobrazić co poczuła kobieta, gdy głos w słuchawce nie był głosem Ashley. Dzwoniąca kobieta wyjaśniła się, że telefon znalazła w kieszeni marynarki swojego przyjaciela. Ojciec zaginionej dziewczynki, natychmiastowo udał się pod wskazany adres. Na miejscu okazało się, że telefon znalazł 41-letni  Peter Wilson. Mężczyzna twierdził, że znalazł go na ziemi w pobliżu placu zabaw. Pomimo tego, że imię i nazwisko zaginionej, zapisano na ekranie blokady, Peter twierdził, że nie miał pojęcia, że należy on do zaginionego dziecka, dlatego zdecydował się go zabrać do domu. Na pytanie, dlaczego ignorował połączenia, odparł, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że telefon dzwoni. W rzeczywistości telefon dzwonił nieustannie, aż zwrócił uwagę przyjaciółki mężczyzny.  Ojciec Ashley był zdezorientowany i od razu nabrał podejrzeń co do wiarygodności słów Peter’a. Te podejrzenia spotęgował fakt, że mężczyzna zachowywał się dziwnie podczas rozmowy. Odwracał twarz, nie patrzył prosto w oczy.

Kiedy telefon został przekazany w ręce policji, szybko ustalono, że logował się on 2 mile na zachód od miejsca w którym zaginęła dziewczynka. Miało to miejsce między godziną 18:00 a 19:00. Następnego dnia Peter Wilson, udał się na komisariat i opowiedział oficerom, jak znalazł telefon komórkowy należący do zaginionej dziewczyny. Dzięki zeznaniom jego przyjaciółki, okazało się, że w dniu w którym zaginęła Ashley mężczyzna był w pobliżu Rainbow Park. Około godziny 17:20 wyjechał z jej domy by odebrać jej dziecko. W rzeczywistości, wrócił dwie godziny później, sam- kompletnie pijany.

8 dni później ciało Ashley zostało odnalezione, ukryte wśród drzew, na obrzeżach Kotzebue, – ponad 2 mile od miejsca, w którym ostatni raz widziano ją żywą. Ciało Ashley było tylko częściowo ubrane, a jej dłonie nosił yznamiona otarć i zadrapań, które ilustrowały, że próbowała uchronić się przed napastnikiem. Autopsja wykazała, że ​​przyczyną śmierci było uduszenie. Przed śmiercią, dziewczynka została zgwałcona. Aby dostać się w miejsce w, którym odnaleziono ciało wystarczy mniej niż godzina pieszo, jednak teren był trudny i dostępny jedynie dla kogoś z samochodem. Na prośbę lokalnej policji, w sprawę morderstwa dziesięciolatki, zaangażowało się FBI. W pierwszej kolejności przesłuchano Peter’a, który skłamał, że w tym dniu nie jeździł swoim samochodem. Mężczyzna zakręcił się tak bardzo w swoich zeznaniach, że w końcu zaprzeczył temu, że znalazł telefon komórkowy Ashley. Materiał z miejskiego monitoringu udowodnił, że Peter prowadził samochód. Podejrzany dniu 17 września br. Został skazany za składanie fałszywych zeznań. Po aresztowaniu, i nagłośnieniu sprawy w mediach, na policję zaczęły zgłaszać się kobiety, które twierdziły, że w dzieciństwie były przez niego molestowane. Sama kuzynka, podejrzanego zeznała, że w połowie lat  dziewięćdziesiątych, kiedy miała zaledwie 12 lat wielokrotnie ją zgwałcił. Jedna z jego sióstr, twierdziła że i ona doświadczyła krzywdy z rąk brata. Przestępstwa te, nigdy nie były zgłaszane na policję. Dopiero teraz, dorosłe już kobiety zdecydowały się ujawnić publicznie swoją traumę z dziecięcych lat.  

Mężczyzna został oskarżony o porwanie, gwałt i morderstwo Ashley.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.