Let’s travel together.

Bili, torturowali i zabili. Śmierć bezbronnego dziecka i walka o sprawiedliwość (+18 )

1

W lipcu 2015 roku mediami społecznościowymi wstrząsnął niezwykle brutalny film. Widać na nim młodego chłopca, którego grupa mężczyzn przywiązuje do słupa i bije. Oprawcy są niezwykle brutalni, biją tak by sprawić ból. I by ostatecznie zabić.

Chłopiec został zidentyfikowany jako mieszkający w Bangladeszu, w mieście Sylhet, 13- letni Samiul Alam Rajon. Pomimo tak młodego wieku pracował już jako sprzedawca warzyw, by wspomóc zubożałą rodzinę. Natychmiast dokonana autopsja ujawniła skalę pobicia. Na jego wątłych zwłokach dosłownie nie było miejsca wolnego od śladów po uderzeniach.

Samiul Alam Rajon zmarł 8 lipca w wyniku bezlitosnego bicia. Na jego ciele naliczono co najmniej 64 miejsca w których doszło do obrażeń”.–  powiedział lokalny szef policji.

Ostateczną przyczyną zgonu, jak podano, była śmierć z powodu obrażeń narządów wewnętrznych. Wszystko z powodu rzekomej kradzieży rykszy, o którą został oskarżony Samiul. W Bangladeszu zdarza się często że złodzieje i inni przestępcy są atakowani przez tłum. Jednak niezwykła brutalność tego konkretnego ataku wywołała protesty na niespotykaną skalę. Tysiące ludzi demonstrowało w mieście Sylhet i innych częściach kraju, domagając się kary śmierci dla sprawców. Przed domem Samiula zebrały się tłumy ludzi, wyrażając swój protest przeciwko powszechnej przemocy w Bangladeszu.

Na trwającym 28 minut nagraniu, udokumentowanym przez jednego z katów, słychać jak przerażony Samiul, krzycząc z bólu, wielokrotnie błaga napastników: „Proszę nie bij mnie tak! Zabijesz mnie!”. W tym momencie dziecko było bite metalowym prętem. Gdy w pewnym momencie wydawało się że napastnicy puszczą chłopca wolno, jeden z nich stwierdził: „Jego kości są w porządku, pobij go jeszcze bardziej”. Kiedy 13- latek zaczął błagać o wodę jego oprawcy wyśmiali go i kazali mu zaspokoić pragnienie własnym potem. W tym czasie słychać też mężczyzn, dyskutujących gdzie najlepiej umieścić nagranie z kaźni dziecka, „Aby każdy mógł zobaczyć los złodzieja”. Tymczasem policja twierdzi, że w ich dochodzeniu nie znaleziono żadnych dowodów kradzieży.

„Oskarżenie było bezpodstawne. On niczego nie ukradł”– powiedział szef lokalnej policji. Na nagraniu słychać wielokrotnie jak napastnicy usiłują wymusić przyznanie się chłopca do rzekomej kradzieży.

„Mój syn nie jest złodziejem, wszyscy o tym wiedzą, chcę sprawiedliwości za morderstwo mojego dziecka”– powiedziała reporterom matka zabitego chłopca.

Jeden z głównych oskarżonych, wykazujący się największą brutalnością Muhit Alam, został złapany już podczas próby porzucenia ciała chłopca w odludnej części miasta. Bardzo szybko zidentyfikowano i zatrzymano pozostałych zbrodniarzy. Jeden z nich, Kamrul Islam, zdołał zbiec do Arabii Saudyjskiej, jednak został tam ujęty już po kilku dniach i przewieziony z powrotem do Bangladeszu. W sumie aresztowano 13 osób. 3 z nich uniewinniono. Wobec pozostałych zastosowano surowe kary. Dla 6 mężczyzn wieloletnie więzienie. A dla pozostałych 4 zwyrodnialców, którzy w bezpośredni sposób, poprzez bicie, katowanie i tortury spowodowali śmierć Samiula – karę śmierci.

 

1 komentarz
  1. Ola mówi

    Okropne 🙁

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.